– Polska i Ukraina zostały dotknięte decyzją KE ws. gazociągu OPAL, która umożliwia Gazpromowi zwiększenie przesyłu gazu z Europy, z pominięciem Ukrainy – głosi wspólne oświadczenie prezydentów Andrzeja Dudy i Petra Poroszenko przyjęte w piątek w Warszawie.
Decyzja Komisji Europejskiej w sprawie gazociągu OPAL zapadła 28 października. Dzięki niej Rosjanie do 2033 roku będą mogli wykorzystywać 80 proc. przepustowości OPAL-u. Obecnie Gazprom korzysta z 50 proc. przepustowości, lecz od dawna wnioskuje, by było to blisko 100 proc.
– Uważamy, że decyzję tę trzeba zrewidować, rozumiejąc zarazem, że krok ten może być bardzo trudny i bolesny. Zobowiązujemy się bronić naszych wspólnych interesów, wykorzystując w tym celu wszystkie właściwe środki prawne – napisano we wspólnym oświadczeniu prezydentów.
Ponadto prezydenci podkreślają, że decyzja KE narusza zapisy prawne umowy stowarzyszeniowej Ukraina – Unia Europejska oraz podważa strategię bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej, zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy Środkowo-Wschodniej. Doprowadzi do dalszej polaryzacji stanowisk w dyskusji na inne tematy, stanowiąc kolejną zachętę dla wyrazicieli interesów Rosji w państwach członkowskich oraz instytucjach UE. Tworzy ona realne ryzyko zakłóceń dostaw gazu pomiędzy Polską i Ukrainą oraz istotne przekierowanie obecnych przepływów gazu pomiędzy innymi krajami. Decyzja ta daje również podstawę do zbudowania gazociągu Nord Stream 2– napisano w oświadczeniu.
Duda i Poroszenko uważają, że w jej wyniku może dojść do załamania się ukraińskiego systemu tranzytu gazu, dalszego zaburzenia konkurencji oraz znacznego wzrostu cen dla odbiorców krajowych. – W tym kontekście, zagraża ona bezpieczeństwu energetycznemu zarówno Unii Europejskiej, jak i Ukrainy, podważa zdolność i wolę Unii Europejskiej do przestrzegania własnego acquis oraz opierania się presji wywieranej przez Rosję – zaznaczają.
Duda i Poroszenko uważają, że ułatwienie Gazpromowi oraz dostawom z Rosji dostępu do rynku gazu ziemnego Unii Europejskiej da zachętę Rosji do utrudniania funkcjonowania rynku wewnętrznego UE i do wywierania presji na rzecz forsowania swojej agendy politycznej, zarówno w relacjach z UE, jak innymi krajami, jak Ukraina. „Ponadto, podważy ona znacząco wysiłki na rzecz dywersyfikacji dostaw gazu, podejmowane przez Polskę i Ukrainę” – napisano w oświadczeniu.
Zdaniem prezydentów decyzja KE zaburza unijną politykę sankcyjną, stymulując dodatkowy przepływ gotówki do Rosji, jednocześnie pozbawiając Ukrainę jej źródła dochodu z tranzytu gazu.
Prezydenci Polski i Ukrainy wzywają Unię Europejską do dalszego wspierania integracji Ukrainy z wewnętrznym rynkiem energii UE poprzez rozwój Infrastruktury, połączeń, umożliwiających dalszą dywersyfikację dostaw gazu ziemnego na Ukrainę, liberalizację ukraińskiego rynku energii, zgodnie z zasadami Traktatu o Wspólnocie Energetycznej.