"Polska Wschodnia" podbiła Warszawę!
Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się uroczysta prezentacja albumu „Polska Wschodnia” z udziałem autora Adama Bujaka, biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej Antoniego Dydycza, autora wstępu, oraz twórcy koncepcji dzieła, prezesa wydawnictwa „Biały Kruk” Leszka Sosnowskiego. Wśród zaproszonych gości oprócz oficjeli państwowych i dziennikarze byli także przyjaciele Wydawnictwa i autorzy.
Zachwyt nad wieloletnim dziełem wybitnego krakowskiego fotografa wyraził Marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński, który także sprawuje patronat nad dziełem.
„Nie można też zapomnieć, że po drugiej wojnie światowej Polska straciła w całości Kresy Wschodnie, przez wiele wieków zjednoczone z Rzecząpospolitą. Dzisiejsza Polska Wschodnia, o której opowiada ta książka, była niegdyś Polską centralną” – pisze biskup Dydycz.
Przepiękny album o Polsce Wschodniej to znakomita lekcja historii polskich ziem przeznaczona także dla pokolenia młodych Polaków, którzy tę część Polski kojarzą głównie z pięknem i nieskażoną naturą. Album „Polska Wschodnia” bezsprzecznie udowadnia, że ta część kraju to coś znacznie więcej. „Mit, że to ‘Polska B’ dawno powinien odejść do lamusa” – mówił Adam Bujak.
POLSKA WSCHODNIA czyli polskość na zdjęciach Adama Bujaka
Ziemia przesiąknięta krwią, zamieszkana przez Polaków, Rusinów, Łemków, Żydów i Tatarów. Dla nich wszystkich była i jest ojczyzną-Polską, bo dla niej od wieków przelewali krew. Mimo zróżnicowania kulturowego jej mieszkańcy wierzą i wierzyli w jednego Boga. Polska Wschodnia, o której opowiada ten pięknie wydany album, była niegdyś Polską centralną. Nie bez powodu patronat nad dziełem objął Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Marek Kuchciński, którego rodowód wywodzi się także z tych ziem.
Złośliwi mówią, że jeśli chce się zobaczyć prawdziwy patriotyzm, trzeba odwiedzić wschód Polski i coś w tym naprawdę jest. Widać to szczególnie na fotografiach pokazujących obrzędowość. Umiłowanie wiary i tradycji można zwłaszcza zobaczyć na zdjęciach procesji pogrzebu Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej. Wśród wiernych licznie uczestniczy młodzież. Młodego pokolenia nie brakuje także na dożynkach diecezji drohiczyńskiej w parafii Kamionna koło Łochowa lub w Radzyniu Podlaskim. Nie każdy pamięta, że właśnie na wschodzie kraju, w Woli Okrzejskiej, urodził się i spędził pierwszych dziewięć lat swojego życia Henryk Sienkiewicz i że w pobliskiej Okrzei jest grób jego matki. Oprócz tych miejsc Adam Bujak sfotografował ku pamięci potomnych także inne ważne i mniej znane mateczniki polskości. Jest wśród nich dworek w Żarnowcu, dar od narodu przekazany Marii Konopnickiej z okazji 60. urodzin i jubileuszu 25-lecia pracy pisarskiej czy też klasycystyczny dwór w Romanowie w województwie lubelskim, w którym mieści się Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego.
Album opatrzony jest znakomitym wstępem biskupa Antoniego Pacyfika Dydycza, biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej. Duchowny, który jest także historykiem, przedstawił bardzo wnikliwie burzliwe dzieje tych ziem. Przypomina, że po drugiej wojnie światowej powierzchnia Polski zmniejszyła się o 20 procent, o 77 tysięcy kilometrów kwadratowych ziemi, w stosunku do i tak okrojonego stanu sprzed wybuchu II wojny światowej. Bardzo dużo Polaków ze Wschodu musiało opuścić swoje majątki i przenieść się na Zachód, Warmię czy też Mazury. „Zwycięscy przywódcy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii pod wpływem Stalina poważnie zmienili granice państwa polskiego. Sprawiedliwości stało się zadość, gdy przyznano Polsce cały Śląsk, Ziemię Lubuską, Pomorze oraz Warmię i Mazury. Polska została pozbawiona Kresów Wschodnich, bowiem w całości odłączono dawne Grody Czerwieńskie, Ruś Halicką, Wołyń i Podole. Polska straciła na Białorusi województwa nowogródzkie i wileńskie”– przypomina biskup Dydycz.
W znakomitym albumie Adama Bujaka „Polska Wschodnia” pojawia się także jedno z najbardziej patriotycznych województw – Podlaskie. To tutaj miał swoje posiadłości Julian Ursyn Niemcewicz. To na tej ziemi został powieszony ks. Stanisław Brzóska, ostatni dowódca Powstania Styczniowego.
„Nie można rozpatrywać dziejów Polski Wschodniej w oderwaniu od dziejów całej ojczyzny. (…) Nie zapominajmy, że parę wieków temu nie były to tereny wschodnie, lecz środkowe. Te ziemie uległy wpływom innych regionów, ale same tez promieniowały na pozostałych. Polskość zagnieździła się tu wyjątkowo silnie” – podkreśla biskup Antoni P. Dydycz.
Album wydany jest w czterech językach, ma 439 stron. Jest to pierwszy tak obszerny i różnorodny album o Polsce Wschodniej, jaki ukazał się do tej pory w kraju. To wspaniała wędrówka po polskiej historii. Dzięki zdjęciom Adama Bujaka poznajemy historię, obyczajowość, wiarę i tradycję ludzi tych ziem.
Fotografie: Kancelaria Sejmu RP/Marta Marchlewska