Przejdź do treści

Polscy żandarmi wojskowi wyruszuli na misję do Republiki Środkowoafrykańskiej

Źródło: Wikipedia/JohnRambo PL/CC BY-SA 3.0

25-osobowy pododdział Żandarmerii Wojskowej, który będzie główną siłą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Republice Środkowoafrykańskiej, uroczyście pożegnano w piątek w Warszawie.

– Przygotowywaliśmy się od połowy marca, przeszliśmy badania, cykl szczepień, na koniec odbyło się szkolenie zgrywające – powiedział ppłk Arkadiusz Wojtaczka z oddziału specjalnego ŻW w Mińsku Mazowieckim. Ppłk Wojtaczka będzie dowódcą komponentu żandarmów i zastępcą dowódcy PKW.

Przed misją żandarmi zapoznawali się z kulturą kraju, do którego się udają. – Do Republiki Środkowoafrykańskiej jedziemy po raz pierwszy, ale żołnierze brali udział w misjach w Bośni, Libanie czy Afganistanie. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, największym wyzwaniem jest klimat – dodał Wojtaczka. Wiceminister obrony Robert Kupiecki przypomniał, że będzie to trzecia afrykańska misja polskich żandarmów po Kongu i Czadzie. Podkreślił, że żandarmi kierowani do RŚA zostali starannie przygotowani, wyszkoleni i wyposażeni.

Polska wyśle do RŚA do 50 osób. Połowę kontyngentu i jego trzon będą stanowić żandarmi, pozostały personel będzie zabezpieczeniem logistycznym i medycznym. PKW wejdzie w skład unijnych sił EUFOR liczących ok. tysiąca żołnierzy. Polscy żandarmi będą częścią 120-kontyngentu Europejskich Sił Żandarmerii EUGENDEFOR (European Gendarmerie Force) – międzynarodowej organizacji policji wojskowych, do których Polska należy od czerwca ub. r.

Ze względu na przynależność do tych sił polscy żandarmi na misji będą nosić niebieskie - a nie szkarłatne - berety i odznaki naramienne – są to elementy umundurowania ujednolicone w EUGENDERFOR.

Głównym zadaniem operacji EUFOR będzie zapewnienie bezpieczeństwa, swobody przemieszczania się i funkcjonowania lotniska w stolicy RŚA Bangi, przygotowanie miejscowych władz do przejęcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo wojsk i kraju, a także stworzenie warunków do udzielania pomocy humanitarnej mieszkańcom. Do zadań polskich żandarmów będzie należeć ochrona obozu uchodźców w stolicy. W rejon działań polscy żołnierze udadzą się pod koniec czerwca.

Misja EUFOR w RŚA ma przyczynić się do przywrócenia bezpieczeństwa w ogarniętym konfliktami etnicznymi i religijnymi kraju. Dowódcą europejskich sił jest francuski dwugwiazdkowy generał Philippe Ponties. Misja ma trwać miesięcy, po których zadania od żołnierzy z Europy maja przejąć siły Unii Afrykańskiej pod auspicjami ONZ.

Na początku roku Polska zaangażowała się na trzy miesiące w misję wsparcia dla operacji w RŚA. Polacy wysłali do Francji samolot transportowy z załogami i personelem naziemnym.

Pożegnanie wyjeżdżających na misję zbiegło się z obchodami święta Żandarmerii Wojskowej.

– Obchodzimy 24. rocznicę powołania współczesnej Żandarmerii Wojskowej, ale historycznie nasza formacja jest znacznie starsza, a data 13 czerwca nawiązuje do utworzenia Straży Polowej w 1831 roku – organu bezpieczeństwa w ówczesnych polskich siłach zbrojnych – powiedział komendant główny ŻW gen. dyw. Mirosław Rozmus. – Czasy się zmieniają, ale historia uczy, że żandarmeria była, jest i będzie potrzebna – dodał.

Podkreślił, że „kilka dni temu, po niemal czterech latach przygotowań, Rada Północnoatlantycka akredytowała bydgoskie centrum eksperckie policji wojskowej NATO, które otrzymało status międzynarodowej organizacji wojskowej". Przypomniał, że międzynarodowy batalion żandarmerii, sformowany przed kilku laty, „dziś osiągnął pełną zdolność do działania w ramach NATO, UE i ONZ”.

– Wasza służba nie jest zawsze wdzięczna i nie zawsze doceniana, ale bardzo potrzebna – mówił wiceminister obrony. Zwracając uwagę na gości, którzy wzięli udział w apelu – w tym przedstawicieli najwyższych dowództw armii, kapelanów, szefów innych służb mundurowych, parlamentarzystów, attaches obrony – dodał: „Wasza obecność jest żywym dowodem na to, ze wbrew temu, co się mówi, Żandarmeria Wojskowa ma przyjaciół”. Dziękował też żandarmom służącym jako jego osobista ochrona.

PAP

Wiadomości

19 tys. osób ewakuowanych. Znowu pożar w Kalifornii

Niewinna uczennica zginęła w strzelaninie w szkole w Nashville

Trudeau chce uderzyć w USA. Naszykował się na cła Trumpa

Efekt Trumpa: Koniec ery flag Black Lives Matter i Pride

Państwa Afryki tworzą wspólny oddział do walki z dżihadystami

Meksyk przygotowuje się na masowe deportacje

Nie można dopuścić, by o ważności wyborów decydowali sędziowie ze stanu wojennego

1000 żołnierzy z Korei Płn. zginęło w walkach w obwodzie kurskim

Co trzeci więzień we Włoszech to imigrant

Dominujące w UE Niemcy chcą zastąpić sojusz z USA bliską współpracą z... Chinami

Trump: jeśli wkrótce nie zawrzemy umowy ws. Ukrainy, nałożę sankcje i cła na Rosję

W UE wzrosła liczba ofiar handlu ludźmi, głównie w celach seksualnych

Mentzen: Mówię to co myślę, a Trzaskowski - to co mu podpowiedzą

Obrońcy życia skierowali list otwarty do Tuska

Dobrosz-Oracz z mężem odznaczeni Srebrnym Jabłkiem… „Chyba zatrutym!”

Najnowsze

19 tys. osób ewakuowanych. Znowu pożar w Kalifornii

Państwa Afryki tworzą wspólny oddział do walki z dżihadystami

Meksyk przygotowuje się na masowe deportacje

Nie można dopuścić, by o ważności wyborów decydowali sędziowie ze stanu wojennego

1000 żołnierzy z Korei Płn. zginęło w walkach w obwodzie kurskim

Niewinna uczennica zginęła w strzelaninie w szkole w Nashville

Trudeau chce uderzyć w USA. Naszykował się na cła Trumpa

Efekt Trumpa: Koniec ery flag Black Lives Matter i Pride