Joanna Jędrzejczyk (16-3, 4 KO, 1 SUB) pokonała jednogłośnie na punkty (2x 50:45, 49:46) Michelle Waterson (17-7, 3 KO, 9 SUB). Polka zwycięstwo z Michelle Waterson okupiła kontuzją, jednak poczyniła wielki krok, by znów stanąć na szczycie federacji UFC.
Joanna Jędrzejczyk pokonała Amerykankę Michelle Waterson w walce MMA na gali w Tampie na Florydzie.
Pojedynek trwał pięć rund, po których sędziowie jednomyślnie orzekli zwycięstwo Polki.
Olsztynianka zasypała przeciwniczkę lawiną ciosów. Zwycięstwo okupiła złamaniem kości stopy.
Joanna Jędrzejczyk już w pierwszej rundzie mocno zaatakowała i zaczęła dominować rywalkę. Jednym z ciosów rozbiła nos przeciwniczki. W kolejnych rundach, potwierdzała swoją przewagę.
Teraz Jędrzejczyk prawdopodobnie będzie mogła walczyć o mistrzowski pas w wadze słomkowej, który obecnie jest w posiadaniu Weili Zhang.
- Jeśli z nogą wszystko będzie ok, to jestem gotowa walczyć o pas jeszcze w tym roku - powiedziała po pojedynku.
Joanna Jedrzejczyk victory over Michelle Waterson #UFCTampa #UFC #UFCFightNight #UFCnoCombate pic.twitter.com/Xz04xSp8sL
— GlendaleCardinals (@YotesGlendale) 13 października 2019
To była pierwsza walka Jędrzejczyk w tym roku.
W poprzednim pojedynku, w grudniu 2018 starła się o pas wagi muszej z Walentiną Szewczenko. Teraz wraca do wagi słomkowej, czyli kategorii, gdzie jeszcze dwa lata temu była absolutną mistrzynią.
Polka była mistrzynią amerykańskiej organizacji UFC od marca 2015 roku do listopada 2017 roku i w tym czasie aż pięć razy broniła pasa.
Front kick lands flush for Joanna! #UFCTampa pic.twitter.com/OT1JKCnaVU
— UFC (@ufc) 13 października 2019
"Even if the person is losing the fight, they're not a loser. They're a winner."@JoannaMMA post-fight speech #UFCTampa pic.twitter.com/kHR07Fn3bE
— UFC (@ufc) 13 października 2019