Blisko 2300 krzewów konopi indyjskiej i ponad 60 kilogramów już ściętych i przygotowanych do suszenia roślin, zabezpieczyli opolscy policjanci. Narkotyki mają czarnorynkową wartość około 4 milionów złotych.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu we wtorek weszli na teren dwóch posesji w powiecie nyskim. Policjanci podejrzewali, że mogą tam znajdować się plantacje konopi indyjskich. Nad tą sprawą śledczy pracowali od kilku tygodni. Podczas przeszukania, w budynkach gospodarczych, a także w domach, które podejrzani zajmowali, policjanci ujawnili największe jak dotąd na Opolszczyźnie plantacje konopi. Rośliny uprawiane były w specjalnych namiotach termicznych. Poza plantacją konopi, policjanci zabezpieczyli specjalistyczny sprzęt, warty około 150 tysięcy złotych, służący do ich uprawy, m.in. lampy, systemy do nawadniania i wentylacji. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni oświetlali plantacje kradzionym prądem. Policjanci znaleźli poza tym 64 kilogramy już ściętych i przygotowanych do suszenia roślin.
Konopie indyjskie hodowali dwaj mężczyźni, jeden to mieszkaniec powiatu nyskiego, drugi – opolskiego. Obaj na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty związane z uprawą oraz posiadaniem znacznej ilości narkotyków. Grozi im nawet 10 lat więzienia.