Działania antyterrorystyczne, pomoc w czasie klęsk żywiołowych czy transport policyjnych komandosów - takie zadania będą pełniły nowe śmigłowce, zakupione przez polską policję. W Mielcu komendant główny Jarosław Szymczyk i prezes zakładów PZL Mielec, Janusz Zakręcki, podpisali umowę na dostarczenie kolejnego, trzeciego już śmigłowca Black Hawk.
Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka podkreślił, że pierwsze tego typu maszyny będą stacjonowały w Warszawie, ale policyjni piloci będą ich używać w zadaniach w całym kraju, takich jak poszukiwania osób zaginionych, na przykład w lasach, czy działania ratunkowe podczas klęsk żywiołowych, na przykład powodzi.
Mariusz Ciarka podkreśla, że dokładna specyfikacja śmigłowców dla policji nie jest ujawniana ze względów bezpieczeństwa. Dodał, że w ramach kontraktu policyjni piloci przechodzą szkolenie na Black Hawkach. Policyjni mechanicy już takie szkolenie przeszli w Stanach Zjednoczonych. W ramach pakietu zakupowego jest też serwisowanie śmigłowców - dodał Mariusz Ciarka.
Kilka miesięcy temu podpisano w Mielcu umowę na zakup pierwszych dwóch śmigłowców Black Hawk. Trafią one do policyjnych pilotów już w ciągu kilku tygodni.