Także w tym roku polscy emigranci mieszkający na Wyspach zorganizowali obchody ku czci zarówno pomordowanych w Katyniu, jak i tych, którzy zginęli w Smoleńsku. Pierwszy raz uczestniczył w nich Witold Sobkow, ambasador RP w Wielkiej Brytanii.
– Katyń połączył te dwie tragedie, po prostu – powiedział Witold Sobkow w rozmowie z reporterem TV Republika. Jak zaznaczył, uroczystości pod pomnikiem katyńskim w Londynie odbywają się od 1976 r. – Nie było łatwo go tutaj postawić, dlatego jest to pomnik cmentarny – tłumaczył polski dyplomata.
– 10 kwietnia 2010 r. straciliśmy elitę naszego państwa, obcięto nam w ten sposób głowę, bo najważniejsze osoby w kraju poniosły tam śmierć. Co to dla nas oznacza? Przede wszystkim potrzebę odbudowania tych elit i godnego uczczenia tych, którzy zginęli – podkreślił jeden z uczestników uroczystości Adrian Grzegorzewski.