Po powrocie rządów Tuska możliwy powrót bieda-emerytur
Ministerstwo Finansów myśli nad wariantem awaryjnym. Chodzi o waloryzację emerytur, która w przyszłym roku może spaść do ok. 2,6 proc., o ile polski dług przekroczy progi ostrożnościowe.
Polski rząd rozważa wariant ograniczenia przyszłorocznej waloryzacji świadczeń do poziomu około 2,6 proc., jeśli dług publiczny przekroczy ustawowe progi ostrożnościowe. To oznaczałoby niższe podwyżki i konieczność szukania oszczędności w wydatkach państwa. Minister finansów Andrzej Domański uważa jednak, że to podejście „ostrożnościowe”, a resort przygotowuje działania mające spowolnić wzrost zadłużenia i ochronić świadczenia seniorów.
Serwis wnp.pl donosi, że ograniczenie waloryzacji do ok. 2,6 proc. byłoby elementem planu awaryjnego uruchamianego w razie przekroczenia progów ostrożnościowych. Wówczas rząd musiałby wstrzymać część wydatków, a to odbiłoby się na corocznej waloryzacji emerytur i rent. Eksperci ostrzegają, że równolegle mogłoby dojść do zamrożenia wynagrodzeń w budżetówce oraz cięć w innych kategoriach wydatków publicznych.
Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w razie uruchomienia mechanizmów ostrożnościowych waloryzacja mogłaby spaść do ok. 2,6 proc., podczas gdy obecne prognozy na 2026 r. mówią o wzroście rzędu 4,9 proc.
Resort finansów podkreśla, że scenariusz oszczędnościowy powstał jedynie „na wszelki wypadek”.
Źródło: Republika, wnp.pl, DGP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego jawne
Nowacka nie będzie zadowolona. Rodzice odwracają się od edukacji zdrowotnej
Brudziński: NIE rozdawnictwu dla samego rozdawnictwa
Sygnał od czytelnika: ogromny zbiornik KGHM koło Głogowa budzi sprzeciw mieszkańców
Donald Trump organizuje szczyt liderów Azji Centralnej w Waszyngtonie
Szef Kancelarii Prezydenta komentuje działania Tuska ws. zmiany szyldu PO: próbuje przypudrować politycznego i programowego nieboszczyka