Przejdź do treści

Płużański: Apelujemy by minister Ziobro przyjrzał się pionowi śledczemu IPN-u

Źródło: Telewizja Republika

Gościem Jacka Ożóga w porannej rozmowie był Tadeusz Płużański, prezes Fundacji "Łączka". Omówił posiedzenie Społecznego Trybunału Narodowego oraz odniósł się do przyszłości Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Komuniści mają się dobrze

Musimy działać. Pokazywać, że zbrodnie komunistyczne miały miejsce w Polsce. Ci ludzie wciąż tu żyją. Nie jesteśmy Trybunałem Karnym, ale możemy wskazywać, że zbrodniarze wciąż żyją i mają się dobrze. Jesteśmy w przededniu spotkania. Tym razem bierzemy na celownik trzech towarzyszy. Będzie pewien prokurator z Lublina. Człowiek, który był oficerem śledczym, prokuratorem, ale też likwidatorem, który niszczył swoje ofiary w sądzie. - wyjaśnił Płużański.

Postępowania zakończono?

– Zajmujemy się infamią, sądy jednak nie interesują się tym w ogóle. To skandal. Wskazaliśmy konkretnego człowieka sądowi. Pion śledczy IPN-u jest bezradny. Jesteśmy w posiadaniu dokumentów, które mocno obciążają tego człowieka. Tłumaczenie, że ktoś jest niewinny, ponieważ nie mordował bezpośrednio, jest absurdalne - kontynuował,   ni e chcąc tym samym zdradzić nazwiska człowieka z "mętną" przeszłością.

– Istnieje kardynalny błąd w konstrukcji IPN-u. Pion śledczy jest samodzielną instytucją. Apelujemy by minister Ziobro przyjrzał się pionowi śledczemu IPN-u - dodał Płużański podkreślając, że pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej podlega bezpośrednio  Ministrowi Sprawiedliwości.

Pałac Kultury i Nauki czy "Pałac Stalina"?

– To prezent od jednego z największych zbrodniarzy wojennych. Wciąż wiele osób spogląda na niego z błyskiem w oku. Powinniśmy przede wszystkim edukować. Powstał właśnie komitet rozbiórki "Pałacu Stalina". Przypominamy, że można tam odbudować piękne centrum. Ulica Chmielna została przerwana. Ten teren został całkowicie zdewastowany. Warszawa nie ma swojego centrum - tłumaczył Płużański.

Morawiecki przychylnie patrzy na plan likwidacji pałacu

– To była ważna wypowiedź. Jest od dziecka zadeklarowanym antykomunistą. Powiedział, że od czterdziestu lat marzy by pałac runął. Popieramy ten pomysł. W naszym komitecie jest już kilkudziesięciu historyków, dziennikarzy. Naszym zadaniem jest uświadomienie Polaków w kwestii tego, co może tam powstać. - kontynuował prezes Fundacji "Łączka".

Szanse odbudowy Pałacu Saskiego?

– Na sobotnim naszym spotkaniu był szereg komitetu, również Jan Pietrzak. Jest zainteresowany nasza ideą. Świetnie się rozumiemy. Zastąpilibyśmy sowiecką chwałę na polską glorię. Liczymy na to, że na stulecie niepodległości Pałacu Stalina już nie będzie. Byłby to piękny symbol - podsumował.

Telewizja Republika

Wiadomości

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

Andrzej Duda: Donald Trump potwierdził sojusz polsko-amerykański

Przyszli pod dom liderki AfD i ...

Pęk: bez Stanów Zjednoczonych Europa nie będą miały znaczących gwarancji bezpieczeństwa

Donald Trump spotkał się ze swoim "wielkim przyjacielem" Andrzejem Dudą

TYLKO U NAS

Trump na CPAC: „Odzyskaliśmy Amerykę i spełniamy obietnice”

Dwóch mężczyzn znalezionych martwych w garażu

Dziennikarz TVN24 wybuczany

Abp Jędraszewski: nie może być większej obrazy dla polskiego narodu, niż ...

Ruszczyński: Niemcy podsyłają migrantów do naszego kraju, chcąc się pozbyć kłopotu

Witek alarmuje: „Zamknięcie kopalń to katastrofa dla Polski”

Mentzen w Bełchatowie obiecał rewolucję podatkową

Stan zdrowia papieża nadal krytyczny

Zełenski nie podpisze umowy z USA? Problemem jednostronne zobowiązania

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Najnowsze

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

Donald Trump spotkał się ze swoim "wielkim przyjacielem" Andrzejem Dudą

Trump na CPAC: „Odzyskaliśmy Amerykę i spełniamy obietnice”

TYLKO U NAS

Dwóch mężczyzn znalezionych martwych w garażu

Dziennikarz TVN24 wybuczany

Andrzej Duda: Donald Trump potwierdził sojusz polsko-amerykański

Przyszli pod dom liderki AfD i ...

Pęk: bez Stanów Zjednoczonych Europa nie będą miały znaczących gwarancji bezpieczeństwa