"Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie: 1) przekroczenia uprawnień przez Bartłomieja Sienkiewicza w związku z odwołaniem bez podstawy prawnej członków zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych; 2) naruszenia nietykalności cielesnej Pani Poseł Joanny Borowiak w czasie interwencji poselskiej w dniu 20 grudnia b.r." - napisał Szczucki.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie:
1) przekroczenia uprawnień przez @BartSienkiewicz w związku z odwołaniem bez podstawy prawnej członków zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych;
2) naruszenia nietykalności cielesnej Pani Poseł @BorowiakJoanna w… pic.twitter.com/mlijzhunuX

— Krzysztof Szczucki (@KrzSzczucki) December 29, 2023

Nie od dziś wiadomo, że warszawska prokuratura wszczęła kilka postępowań dot. zdarzeń związanych z brutalnym atakiem na media publiczne. Poseł Szczucki był jedną z osób, które złożyły zawiadomienie o podejrzeniu m.in. przekroczenia uprawnień służbowych przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Oprócz niego zrobili to także posłowie PiS Marcin Romanowski, Kacper Płażyński oraz europoseł Patryk Jaki.

Krzysztof Szczucki zgłosił też prokuraturze podejrzenie popełnienia przestępstwa poprzez naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w osobie posła na Sejm RP. Chodzi o sprawę dotyczącą Joanny Borowiak.

Posłanka PiS została poturbowana przez "silnego pana nasłanego przez Donalda Tuska". Pokrzywdzona parlamentarzystka sama również złożyła w prokuraturze zawiadomienie w tej sprawie.