Według najnowszego sondażu IBRIS, Platforma Obywatelska kierowana przez Grzegorza Schetynę nie zdołałaby z wynikiem 4,2 proc. poparcia przekroczyć progu wyborczego.
Najnowszy sondaż IBRIS przynosi ciekawe informacje o preferencjach wyborczych Polaków. Gdyby wybory do parlamentu odbyły się 14 kwietnia 2016 roku to do Sejmu dostałyby się tylko cztery partie. Od miesięcy niekwestionowanym liderem poparcia pozostaje Prawo i Sprawiedliwość. Partia ta w sondażu uzyskała 30.9 proc. Następna w badaniu IBRIS Nowoczesna uzyskuje 20,4 proc. Do Sejmu weszłyby jeszcze Kukiz'15 z wynikiem 13,1 proc. i PO z 12,8 proc.
Partyjne przywództwo nie pomaga
IBRIS przeprowadził również zestawienie preferencji politycznych w stosunku do partii wraz z określonym przywództwem. Najgorsze wyniki w tym zestawieniu osiągnęła PO pod przewodnictwem Grzegorza Schetyny. Okazało się, że w takiej konfiguracji na Platformę zechciałoby głosować zaledwie 4,2 proc wyborców i partia nie przekroczyłaby progu wyborczego. Na zestawieniu partii i prezesa Jarosława Kaczyńskiego traci też PiS, który uzyskałby 26,8 proc głosów.
Niechciany powrót Donalda Tuska
Z sondażu IBRIS wynika, że gdyby Donald Tusk stanął na czele PO to poprawiłby wynik partii w stosunku do Grzegorza Schetyny osiągając do 11,2 proc. Z drugiej jednak strony powrót byłego premiera do krajowej polityki nie jest scenariuszem oczekiwanym przez Polaków. Aż 38,6 proc badanych odpowiedziało "zdecydowanie nie" na pytanie o powrót Tuska do polskiej polityki. Tylko 19,2 proc badanych twierdzi, że zdecydowanie pragnie jego powrotu.
Czytaj również:
PiS prowadzi, kolejne partie daleko w tyle [SONDAŻ]