Prawo i Sprawiedliwość po konsultacji wycofuje projekt ws. podwyżek wynagrodzeń m.in. dla premiera i ministrów. Będzie nowy projekt w tej sprawie – poinformował poseł tej partii Łukasz Schreiber.
O tym, że Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało o wycofaniu projektu zakładającego wprowadzenie podwyżek pensji dla premiera, ministrów, parlamentarzystów i wprowadzenia wynagrodzenia Pierwszej Damy informował już wcześniej portal 300polityka.pl.
Ja z kolei ustalił Fakt24.pl, projekt nie został skonsultowany z władzami Prawa i Sprawiedliwości. Portal twierdzi, że nie wiedział o nim sam Jarosława Kaczyński.
O podwyżkach dla posłów i senatorów nie było mowy!
Jak podkreśla cytowany przez Fakt24.pl polityk PiS, w partii omawiano kwestie dotyczące pensji dla pierwszej damy i zwiększenia wynagrodzeń dla wiceministrów. – O podwyżkach dla posłów i senatorów nie było mowy. Prezes jest wściekły. Nie wiedział o podwyżkach dla parlamentarzystów. O tym nie było mowy! – tłumaczy.
Szydło: Powinniśmy zapewnić odpowiedni poziom funkcjonowania dobrym urzędnikom państwowym
Do propozycji posłów PiS odniosła się dziś także szefowa rządu. Beata Szydło podkreślił, że należy "znaleźć sposób na budowanie odpowiednich relacji pomiędzy zarobkami władzy, a zarobkami obywateli". Jak dodała, jej podwyżka jest za wysoka i konieczne są zmiany w tym zakresie. Jednocześnie szefowa rządu broniła pomysł podniesienia wynagrodzenia dla najważniejszych osób w państwie. – Jeśli chcemy szanować państwo, to powinniśmy szanować jego instytucje, powinniśmy zapewnić odpowiedni poziom funkcjonowania dobrym urzędnikom państwowym, powinniśmy budować etos służby publicznej – powiedziała. CZYTAJ WIĘCEJ
W myśl złożonego przez posłów PiS projektu, wynagrodzenia prezydenta, wicepremierów, ministrów, wiceministrów i wojewodów miały wzrosnąć o 4-5 tys. zł brutto. Premier miał zarabiać ok. 7,6 tys. zł więcej niż obecnie. Z kolei pensje posłów i senatorów miały wzrosnąć o 2,7 tys. zł miesięcznie. CZYTAJ WIĘCEJ