Prawo i Sprawiedliwość wytoczyło cywilny proces o ochronę dóbr osobistych Wojciechowi Czuchnowskiemu z "Gazety Wyborczej" oraz wydawcy gazety. Dziennikarz w połowie listopada ubiegłego roku napisał na pierwszej stronie tekst, w którym skrytykował ułaskawienie Mariusza Kamińskiego przez Andrzeja Dudę oraz porównał te działania do "państwa mafijnego".
Czuchnowski w swoim tekście wyraził wątpliwości, co do ułaskawienia byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Dziennikarz napisał, że Andrzej Duda "anarchicznym gestem wyeliminował sąd z procesu wymierzania sprawiedliwości". Według niego prezydent taką decyzją "stawia ponad prawem siebie, kolegów i działaczy swojej partii".
Dziennikarz "GW" zakończył swój tekst stwierdzeniem, że "tak nie działa państwo demokratyczne. Tak działa państwo mafijne". To właśnie za to porównanie PiS zażądał przeprosin od Czuchnowskiego i Agory, wydawcy gazety. Przeprosiny miałyby się ukazać m.in. na pierwszej stronie "Wyborczej", na portalu wyborcza.pl, gdzie zamieszczono komentarz.
PiS zarzuca w pozwie, że naruszono dobro osobiste partii w postaci dobrego imienia. Według niej Czuchnowski naraził partię na utratę zaufania społecznego, ponieważ komentarz sugeruje, że PiS to w istocie "zorganizowana grupa przestępcza, która sprawuje władzę w państwie".
Zdaniem "Gazety Wyborczej" "PiS wysyła innym mediom ostrzeżenie, że partia czuwa i będzie na krytyczne teksty reagować cenzurą następczą, czyli pozwami do sądu i sankcjami wobec dziennikarzy".
PiS pozywa GW za ten tekst. Tak, zgadliście. Nagle gazeta Michnika odkryła, że jest przeciwko procesowaniu się :) pic.twitter.com/6rXXXHbSfd
— Samuel Pereira (@SamPereira_) luty 1, 2016
PiS pozywa Wyborczą. Za tekst @czuchnowski https://t.co/siV6U4t9tC
— Agnieszka Kublik (@A_Kublik) luty 1, 2016
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" apeluje do żołnierzy o wypowiedzenie posłuszeństwa szefowi MON
Dziennikarz "GW" wychodzi ze studia TVP. "Do zobaczenia w demokratycznej Polsce"