PiS chce powołania komisji śledczej ws. afery taśmowej
W środę PiS złoży wniosek o powołanie w Sejmie komisji śledczej dot. sprawy podsłuchów – poinformował wiceprezes partii Antoni Macierewicz. Posłowie PiS chcą zbadania m.in. roli w tej sprawie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza i prezesa NBP Marka Belki.
Decyzja o złożeniu wniosku w sprawie powołania komisji śledczej zapadła w ścisłym kierownictwie partii. Szczegóły wniosku mają być zaprezentowane w środę o 12.00 na konferencji prasowej.
– Wniosek o powołanie komisji śledczej zostanie przedstawiony w środę – poinformował Macierewicz.
– Nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z sytuacją, w której organa państwa nie spełniają swojej roli. Premier Donald Tusk zapowiadał, ze sprawa zostanie wyjaśniona i uciekł do Brukseli, nic nie wyjaśniając. Rozumiem, że dopełnieniem jego ucieczki jest dzisiejsza decyzja prokuratura – dodał wiceprezes PiS.
Dziś poinformowano o umorzeniu śledztwa ws. skandalicznej rozmowy Sienkiewicza z Belką, ujawnionej w aferze taśmowej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie uznała, że żaden z funkcjonariuszy publicznych nie przekroczył uprawnień, nie miało też miejsca niedopełnienie obowiązków.
Jak podał rzecznik prokuratury Przemysław Nowak, zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdził podejrzenia popełnienia przestępstwa nadużycia władzy; w szczególności nie potwierdził, aby któryś z funkcjonariuszy publicznych wskazany w zawiadomieniach przekroczył swoje uprawnienia lub nie dopełnił obowiązku, działając jednocześnie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.
W czerwcu tygodnik "Wprost" ujawnił nagrania podsłuchanych rozmów m.in. Sienkiewicza z Belką z lipca 2013 r. Szef MSW rozmawiał z Belką o wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, aby PiS nie wygrał wyborów w obliczu złego stanu finansów państwa. Belka w tym kontekście mówił o dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz o noweli ustawy o banku centralnym.
Na początku września prezes PiS Jarosław Kaczyński był pytany na konferencji prasowej w Krynicy o słowa premiera Donalda Tuska, który podczas wystąpienia w Sejmie pod koniec sierpnia zapowiedział, że jeszcze we wrześniu szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz przedstawi szczegółową informację na temat sprawy podsłuchów.
– Jestem tu pesymistą. Chyba będziemy musieli zastanowić się nad komisją śledczą w tej sprawie. Nie wiem, czy zdobędziemy poparcie większości parlamentarnej. To naprawdę jest sprawa, która powinna być wyjaśniona – powiedział wówczas Kaczyński.
Komisję śledczą powołuje oraz wybiera i odwołuje jej skład Sejm – bezwzględną większością głosów.