Krystyna Pawłowicz, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, na Facebooku odniosła się do apelu KOD-u o wyjście na ulice 13 grudnia i „wypowiedzenia posłuszeństwa władzy”. „Czy Polacy zechcą się awanturować dla ratowania utraconych konfitur pani Jandy?” - pyta posłanka.
Pawłowicz ostro odniosła się do KOD-owskiego apelu o wypowiedzeniu posłuszeństwa urzędującej władzy i wyjście na ulice polskich miast 13 grudnia.
„Dzieci” postkomunizmu (…) rekami wprowadzanych w błąd Polaków, których planują użyć jako swe tarcze i tarany, chcą obalić 13 XII na ulicach obecny legalny rząd i inne legalne polskie władze. Być może znowu będą wzywać na pomoc niemieckich antyfaszystów i innych podobnych bojówkarzy zewnętrznych – pisze parlamentarzystka na Facebooku.
Czy Polacy zechcą się awanturować przeciwko swoim interesom, dla ratowanie utraconych konfitur panów Schetyny, Wałęsy, Frasyniuka, Broniarza, pani Jandy, czy też jakiegoś Kijowskiego? - pyta posłanka.
(…) w tej grupce prowokatorów jest m.in. poseł Petru, który nawet nie zna dobrze polskiego języka, polskiej historii, podstaw polskiej tradycji ani kultury, a nawet nie potrafi wypełnić przekazu bankowego – pisze Krystyna Pawłowicz.
KOD wzywa do wyjścia na ulice: "Czas wypowiedzieć posłuszeństwo tej władzy"