Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że przyjęte przez Sejm przepisy dotyczące przechodzenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego są sprzeczne z prawem UE. Te jednak zostały już dawno zmienione, co zdaniem polityków PiS pokazuje, że TSUE działa na polityczne zlecenie.
– Siedzi tam ciągle były prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan. Oni robią z nami, co chcą. To jest czysta gangsterka! – zżyma się prof. Krystyna Pawłowicz.
Trybunał orzekł, że zastosowanie przepisów przewidujących obniżenie wieku przejścia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego [...] narusza zasadę nieusuwalności sędziów, która jest nierozerwalnie związana z ich niezawisłością” – podkreślił w uzasadnieniu TSUE.
Jeszcze w ubiegłym roku trybunał przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej o zawieszenie stosowania regulacji ws. obniżenia wieku przejścia w stan spoczynku sędziów SN i podjęcia wszelkich kroków, by przywrócić tych, którzy przez nowe prawodawstwo zmuszeni byli odejść. Polskie władze zmieniły prawo, ale mimo to Komisja Europejska za poduszczeniem Fransa Timmermansa nie wycofała pozwu.
Autorzy: Marlena Nowakowska, Jacek Liziniewicz