„Nazbyt pochopnie użyłem więc osoby samego „Ognia” w swoim facebookowym wpisie sprzed paru dni. I jest mi z tego powodu prawdziwie przykro. Przede wszystkim ze względy na krzywdę, którą wyrządziłem Rodzinie majora Kurasia” - napisał dziś na Facebooku Paweł Kukiz.
Lider klubu Kukiz’15 pisze na Facebooku o swoich rozmowach i spotkaniu z krewnym mjr. Józefa Kurasia „Ognia” - Bartłomiejem Kurasiem, a także o filmie, który pokazał mu Bartłomiej Kuraś.
„Przysłał mi link do filmu, w którym świadkowie wypowiadają się na temat zamordowania przez dwóch podkomendnych „Ognia” kobiety, którą niesłusznie posądzono o współpracę z UB. Została przez nich powieszona. Niewinna. Nie wiedziałem jednak o tym, że za tę zbrodnię jej wykonawcy zostali skazani przez „Ognia” na śmierć.
Nazbyt pochopnie użyłem więc osoby samego „Ognia” w swoim facebookowym wpisie sprzed paru dni. I jest mi z tego powodu prawdziwie przykro. Przede wszystkim ze względy na krzywdę, którą wyrządziłem Rodzinie majora Kurasia. Nie wiedziałem, że „Ogień” ukarał swoich podkomendnych. I za to bardzo – szczególnie Bartka – przepraszam” - napisał na swoim profilu na Facebooku Kukiz.