Partia KORWiN startuje z akcją przeciw imigrantom. „Nie dla islamskiej dzielnicy w naszym mieście” oraz „Nie dla islamizacji Polski” będą głównymi hasłami partii Janusza Korwin-Mikkego, która ma być głównym tematem ugrupowania aż do wyborów parlamentarnych.
Na stronie partii pojawiła się petycja do władz.
My, niżej podpisani obywatele Rzeczpospolitej Polskiej, wzywamy Panią Premier Rządu RP, Ewę Kopacz, do odrzucenia kwot relokacji imigrantów, przewidzianych dla Polski przez Komisję Europejską – czytamy.
W petycji jest żądanie „natychmiastowego zaprzestania negocjacji” na temat przyjmowania imigrantów do Polski.
Nie chcemy, by w Polsce powstawały „obozy uchodźców”, będące w istocie obozami koncentracyjnymi dla ludzi, którym uniemożliwiono dotarcie do wybranego przez nich celu. Tworzenie takich obozów nie ma nic wspólnego ze sferą pomocy humanitarnej, jest w istocie policyjną akcją zleconą przez państwa trzecie – brzmi kolejny fragment petycji.
Nie jesteśmy obojętni na cierpienie tysięcy ludzi spowodowane przez wojny i katastrofy, ale jesteśmy przeciwni manipulacji opinią publiczną poprzez tworzenie fałszywego poczucia solidarności z migrantami, którzy nie wybrali z własnej woli Polski jako miejsca ucieczki – podkreślają autorzy.
Plakaty z hasłami antyimigranckimi mają się pojawić w całej Polsce. Akcja ma być wykorzystana przez partię KORWiN w kampanii parlamentarnej. Jest to pierwsze wykorzystanie tematu imigrantów w kampanii wyborczej, stąd można przypuszczać, że wielkie emocje, jakie wzbudza temat imigrantów może skutkować wyborczym sukcesem ugrupowania Korwin-Mikkego, kosztem słabnącego Pawła Kukiza.
Portal 300polityka.pl jako pierwszy opublikował plakaty, które mają być wykorzystane w kampanii.