Palikot: Jak Boga kocham, gdybym wiedział, że doczekam takiego premiera, to bym nie wyszedł z Platformy
Szef Twojego Ruchu Janusz Palikot zapowiedział, że jego klub zagłosuje za rządem premier Ewy Kopacz. – Gdybym w 2010 roku wiedział, że doczekam takiego premiera, nie wyszedłbym z Platformy – oświadczył Palikot.
– Chciałem powiedzieć pani premier – jak Boga kocham – żałuję, że pani nie rządzi od 2007 roku. Naprawdę, nie żartuję. Więcej - gdybym w 2010 roku wiedział, że doczekam takiego premiera i takiego expose, to bym nie wyszedł z Platformy w 2010 roku – oświadczył Palikot podczas debaty w Sejmie nad expose szefowej rządu.
Na sformułowanie "jak Boga kocham" w ustach Palikota część posłów zareagowała śmiechem.
Zdaniem Palikota, Kopacz w swym expose wyraziła wiele fundamentalnych i zasadniczych dla Twojego Ruchu postulatów, wiele "współcześnie potrzebnych rozwiązań społecznych".
– Niezależnie od tego, że to jest w części też nasz program i czuję się w tym sensie trochę ogołocony z tego programu, ale tak jest – pani go dziś ogłosiła i to jest dobry program w bardzo wielu kwestiach – oświadczył szef Twojego Ruchu.
Palikot mówił też w swym wystąpieniu, że dziwi go "duża bezradność" opozycji po expose Kopacz. – To były takie wystąpienia ludzi niepotrafiących sobie poradzić i polemizujących z nieistniejącą rzeczywistością, z duchami – ocenił.
Szef Twojego Ruchu zadeklarował współpracę legislacyjną z koalicją PO-PSL. Jako przykład podał projekt "Firma na próbę", zakładający ulgowe traktowanie przedsiębiorców przez pierwsze 90 dni działalności. – Proponujemy, żeby przedsiębiorca przez trzy miesiące nie płacił podatków, z wyjątkiem VAT. To rozwiązanie, które setkom tysięcy ludziom, może dać szansę na otworzenie działalności gospodarczej w Polsce –przekonywał.
Jak dodał, kolejne projekty, które powinny być poparte przez koalicję PO-PSL, to m.in.: zagwarantowanie realnej odpowiedzialności urzędników za błędy i tzw. "milcząca zgoda" - propozycja, która ma ograniczyć formalności związane z procesem inwestycyjnym w Polsce i skrócić czas oczekiwania na decyzję o pozwoleniu na budowę.
– Do 1 stycznia, dopóki nie minie 100 dni, o które pani prosiła, jakaś propozycja z naszej strony padnie – zadeklarował Palikot. Jak dodał, kolejne kwestie, które powinny być uregulowane w Polsce, to: in vitro, konwencja przeciwko przemocy wobec kobiet oraz tanie leki dla osób powyżej 67 roku życia.
– Liczymy na to, że traktuje pani swoje zobowiązania i deklaracje serio i w związku z tym, w przeciwieństwie do innych (...) dajemy dzisiaj pani szansę. Liczymy, że nie była to tylko akcja pijarowa, marketingowa, tylko, że naprawdę będzie pani wprowadzała te zadeklarowane zobowiązania w życie. W tym sensie po 100 dniach zrobimy bilans tego, co się udało, co się nie udało. Życzę pani powodzenia – zakończył Palikot.
CZYTAJ TAKŻE: