Senator PiS skomentował zapowiedź wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce. – Liczę, że prezydent Trump wygłosi ważne przemówienie. Pamiętamy, jaki hołd i szacunek oddał Polakom podczas ostatniej wizyty w Polsce. Na pewno prezydent Trump wykorzysta tak ważną rocznicę jaką jest 80-lecie wybuchu II wojny światowej, do powiedzenia czegoś ważnego – zaznaczył Warzocha.

Polityk odniósł się do skandalicznej grafiki udostępnionej przez Piotra Misiło. – Wykorzystywanie symbolu Polski Walczącej do ideologicznych celów jest niegodne. Robił to polityk, który ten symbol sprofanował. (...) Pamiętam występ pana Jażdżewskiego, kiedy pan Kosiniak-Kamysz klaskał. Potem tłumaczono, że robił to z "obrzydzeniem" – kpił Warzocha.

– To co robi PSL to wybieg, żeby zdobyć nowych wyborców. Zarzucam wam brak uczciwości. Inne podejście do Sejmu, inne do Senatu. Zarzucam wam istną schizofrenię polityczną – mówił senator PiS.

W programie wystąpił również senator PSL Jan Filip Libicki. – Bardzo dobrze, że Donald Trump przyjeżdża do Polski. Jeśli miałbym formułować jakieś oczekiwania… Obecność wojsk amerykańskich w Polsce jest pożądana. Chciałbym, żebyśmy otrzymali jakieś sygnały nt. inwestycji amerykańskich w Polsce. Chciałbym też usłyszeć coś o wizach – wymieniał.

– Jak patrzę na obchody, to myślę sobie, że jest dobrze. W gronie zwykłych ludzi, zwykłych warszawiaków wspólne obchodzenie rocznicy Powstania Warszawskiego trwa godnie – podkreślał.

– Nie ma co ukrywać, że Polskie Stronnictwo Ludowe wybrało trudniejszą drogę. PSL jest w pełni demokratyczną partią. Oczywiście, że jest to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Sondaże są różne.