Robert Kubica nie będzie w przyszłym roku kierowcą Williamsa. Na razie nie wiadomo, czy Polak podpisze kontrakt z innym zespołem Formuły 1. Decyzję ogłosił w czwartek w Singapurze na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
"Podjąłem decyzję, że nie będę po sezonie 2019 kontynuował współpracy z Williamsem. To otwiera parę możliwości na przyszłość" - powiedział polski kierowca. Wraz z nim współpracę z brytyjskim zespołem kończy PKN Orlen.
To jednak nie oznacza, że Kubica zniknie z Formuły 1. Nie wiadomo jedynie, w jakiej będzie roli występować w kolejnym sezonie i w którym teamie. Współpracy z polskim kierowcą nie kończy bowiem PKN Orlen. Koncern zapewnił, że prowadzi już zaawansowane rozmowy z wybranymi zespołami.
"Od początku naszej współpracy deklarowaliśmy, że jesteśmy z Robertem Kubicą bez względu na okoliczności, dlatego nadal pozostanie on członkiem ORLEN Teamu. Na obecnym etapie wspólnie rozważamy różne scenariusze na przyszły sezon, chcąc wybrać ten najbardziej korzystny dla obu stron. Zamierzamy pozostać w Formule 1, wzmacniając międzynarodową rozpoznawalność marki ORLEN, w szczególności na rynkach, na których posiadamy naszą sieć detaliczną" – powiedział cytowany w komunikacie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Sam Kubica na konferencji prasowej w Singapurze otwarcie przyznał, że nie wie, co będzie robić w przyszłym sezonie. Dał do zrozumienia, że może pozostać w Formule 1, ale w innej roli niż kierowca, choć właśnie na ściganiu się zależy mu najbardziej.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …