Adam J., zastępca naczelnika Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu CBŚP we Wrocławiu, został znaleziony martwy przy drodze gruntowej, z psem uwiązanym na smyczy. Mężczyznę - już martwego - znalazł świadek. Sprawę wyjaśnia prokuratura.
14 maja, w godzinach wieczornych, zastępca naczelnika Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu CBŚP we Wrocławiu Adam J., został znaleziony martwy przy drodze gruntowej za jedną z dolnośląskich miejscowości w gm. Żórawina.
Obok mężczyzny był pies. Policję o mężczyźnie leżącym przy drodze powiadomił świadek, który znalazł denata, zaalarmowany przez szczekające zwierzę.
Policjanci, którzy dotarli na miejsce znaleźli przy denacie broń. Ujawnili także łuskę. Naczelnik miał ranę postrzałową głowy. Na miejsce zdarzenia dotarł także prokurator, który skierował ciało na sekcję zwłok. Nieoficjalnie, w mediach pojawiają się doniesienia o samobójstwie mężczyzny, jednak faktyczna przyczyna i okoliczności śmierci naczelnika są obecnie wyjaśniane. W sieci istnieje też wersja, jakoby mężczyznę znalazła jego żona...
‼️‼️ PILNE
— Marcin Torz (@MarcinTorz) May 15, 2024
Zastępca naczelnika wydziału ds zwalczania zorganizowanej przestępczości ekonomicznej CBŚP we Wrocławiu znaleziony martwy pod domem.
Nieoficjalnie: samobójstwo ze służbowej broni palnej. Zwłoki AJ znalazła żona.
— Marcin Torz (@MarcinTorz) May 15, 2024