Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa podczas niejawnego posiedzenia, które odbyło się dzisiaj - zadecydował, że sprawa Marcina Romanowskiego, posła Prawa i Sprawiedliwości - została odroczona do 9 grudnia. Powodem, jak przekazał mec. Bartosz Lewandowski - jest choroba polityka.
Sprawa Romanowskiego
Posiedzenie, jak uznał sąd - niejawne, rozpoczęło się chwilę po godz. 10. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa miał zdecydować o ewentualnym areszcie posła PiS - Marcina Romanowskiego. Podczas rozprawy obecny był adwokat polityka - mec. Bartosz Lewandowski.
Podczas rozmowy z dziennikarzami obrońca polityka mec. Bartosz Lewandowski przypomniał, że inne osoby, które - jak mówił - "mają zarzuty wspólnie z panem Marcinem Romanowskim nie są tymczasowo aresztowane".
"Nie mówię już o panu Tomaszu M., mówię również o księdzu (Michale) Olszewskim, mówię o dwóch urzędniczkach, również innych osobach, które odpowiadają z wolnej stopy"
- wskazał.
Decyzja sądu
Obrona zawnioskowała dziś o odroczenie posiedzenia w sprawie aresztu z powodu choroby posła. Sąd zgodził się. Kolejna rozprawa odbędzie się 9 grudnia br.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.