Do 2022 roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo chce sprowadzać do Polski kilka miliardów metrów sześciennych norweskiego gazu.
– Zadaniem dla PGNiG jest budowa połączenia gazowego z Norwegią, tak by w perspektywie 2022 roku sprowadzać kilka mld metrów sześciennych gazu, które spółka córka PGNiG będzie na Morzu Północnym wydobywać – podaje serwis BiznesAlert.pl, powołując się na wypowiedź Janusza Kowalskiego, prokurenta w PGNiG.
Kilka dni temu koncern poinformował że PGNiG Upstream International (PGNiG UI) - spółka należąca do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa - otrzymała w ramach rundy koncesyjnej APA 2015, udziały w 4 koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych, w tym w jednej jako operator.
Jak zauważa BiznesAlert.pl, dzięki połączeniu gazowemu z Norwegią o przepustowości ok. 5 mld metrów sześciennych rocznie, całość zapotrzebowania na import gazu Polska mogłaby realizować za pomocą tej infrastruktury, rezygnując jednocześnie z dostaw od rosyjskiego Gazpromu.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!