Oto, jak PO niszczyła Pomorze
Arkadiusz Litwiński, który zakładał Platformę Obywatelską na Pomorzu Zachodnim, startuje dziś do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości. To drugi z założycieli PO na Pomorzu, który wspiera Zjednoczoną Prawicę. Wcześniej PO opuścił inny lider tego ugrupowania, senator Krzysztof Zaremba.
Arkadiusz Litwiński jako młody polityk zakładał struktury PO w Zachodniopomorskiem m.in. z Krzysztofem Zarembą, który tak jak on był wcześniej członkiem Ruchu Stu. Litwiński mówi dziś, że była to wtedy partia centroprawicowa, a dziś Platforma to ugrupowanie centrolewicowe. Dlatego już trzy lata temu rozstał się z tą partią.
Wcześniej przez kilkanaście lat był posłem PO, a w 2010 r. kandydatem tego ugrupowania na prezydenta Szczecina. Jego nazwisko pojawiło się na 9. miejscu listy kandydatów do Sejmu Prawa i Sprawiedliwości. Litwiński mówi, że nie jest to tzw. miejsce wchodzące, ale swoim nazwiskiem chce wesprzeć politykę rządu na Pomorzu Zachodnim. – Do kandydowania przekonało mnie kilka osób, w tym Jarosław Gowin. Zdecydowałem się w ten sposób poprzeć obóz Zjednoczonej Prawicy, ponieważ uważam, że bilans jego dokonań dla kraju, a zwłaszcza dla Pomorza Zachodniego, jest korzystny. I jestem chłodnym realistą.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT CZYTAJ W DZISIEJSZYM WYDANIU GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE!
AUTOR / TOMASZ DUKLANOWSKI