Jak donosi "Wprost", powołując się na relacje anonimowych informatorów ze spotkania Donalda Tuska z Grzegorzem Schetyną po przegranych przez Koalicję Europejską wyborach, były premier zawiesza plan powrotu do Polski. Podczas spotkania, miało dojść do "ostrego spięcia".
Według "Wprost" w rozmowie Donalda Tuska z Grzegorzem Schetyną padły oskarżenia i sugestie, aby zakończyć działalność polityczną.
- Niektórzy muszą już odejść - miał powiedzieć obecny przewodniczący Rady Europejskiej.
- Może lepiej, żebyś ty odszedł - miał odpowiedzieć mu obecny lider Platformy Obywatelskiej.
Tygodnik wskazuje, że "polityczny plan" powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki "legł w gruzach" po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość wygrało z Koalicją Europejską wybory do europarlamentu.
- Miesiąc temu Tusk był przekonany, że wynik Koalicji Europejskiej i PiS będzie bardzo zbliżony. Zakładał powrót na poważnie do polskiej polityki, ale na swoich warunkach. Chciał mieć wpływ na listy, sztab i kampanię jesienną - mówi anonimowy informator "Wprost".
- Potem do Tuska zaczęły dochodzić sygnały, że możemy jednak te wybory przegrać. Jednak skala porażki go zaskoczyła - dodaje w rozmowie z tygodnikiem.
Czytaj więcej:
„Zwycięstwo Kaczyńskiego i wielka porażka Tuska”
Ogromna porażka Konfederacji - oto przyczyny