Ostra walka w PO. Z partii usunięto 700 działaczy

Z łódzkiej Platformy Obywatelskiej w ciągu jednego dnia usunięto 700 działaczy. Niedługo z partii może zostać wyrzuconych kolejnych 300 osób. Pretekstem decyzji było niepłacenie składek, ale prawdziwym powodem jest walka o przywództwo w regionie – informuje "Newsweek".
Tygodnik twierdzi, że wyrzucenie działaczy ma związek z zawirowaniami w łódzkiej Platformie. Kiedy z kierowania strukturami zrezygnował Andrzej Biernat, zarząd regionu powierzył pełnienie obowiązków Pawłowi Bliźniukowi, który uznawany jest za stronnika Grzegorza Schetyny.
"Newsweek" dodaje, że prawdziwa walka o przywództwo w regionie odbędzie się na wyborczym zjeździe, na którym zmierzą się Bliźniuk oraz najprawdopodobniej Cezary Grabarczyk, który uważany jest za jednego z przeciwników Schetyny. Tygodnik stwierdza jednak, że jego szanse po wyrzuceniu 700 działaczy drastycznie zmalały. – Padła zapowiedź, że kolejnych 300 działaczy zostanie wykreślonych lada moment. W sumie to będzie jedna trzecia regionu. Pretekstem było niepłacenie składek. (...) Dla ludzi Schetyny priorytetem było oczyszczenie przedpola przed zbliżającym się zjazdem i ułatwienie zwycięstwa Bliźniukowi – powiedział Grabarczyk "Newsweekowi".
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Najnowsze

Wciąż chcą postawić Bąkiewiczowi zarzuty. Korneluk nie uwzględnił wniosku prokuratora

Symboliczna podwyżka. Minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie niewiele

Prezydent przejął zwierzchnictwo nad armią. Chce, aby niebawem liczyła 300 tys. żołnierzy
