Ósmy dzień protestu pielęgniarek w Centrum Zdrowia Dziecka

Zbyt niskie płace i braki kadrowe – to główne problemy jakie zgłaszają pielęgniarki protestujące w CZD. Wczoraj negocjacje w placówce pomiędzy strajkującymi pielęgniarkami, a dyrekcją szpitala zostały przerwane i na razie nie ma terminu ich wznowienia.
Strajk rozpoczął się w ubiegły wtorek. Pielęgniarki domagają się wyższych pensji, zmniejszenia liczby obowiązków oraz zwiększenia liczby personelu medycznego w placówce.
W ubiegłym roku pielęgniarki miały obiecane 400 złotych podwyżki, i jak twierdzą, do tej pory dostały tylko część tej kwoty.
Strajk pielęgniarek polega na na odejściu od łóżka chorego. Z kolei w oddziałach, w których może dojść do bezpośredniego zagrożenia życia pielęgniarki będą pracować w ramach ustalonego grafiku z wyłączeniem dyżurów zleconych. Ze strajku wyłączone są bloki operacyjne, patologia noworodka i oddział intensywnej terapii. Na pozostałych oddziałach pozostanie pielęgniarka oddziałowa i jedna pielęgniarka.
Strajk ma potrwać do odwołania. W związku z nim zostały odwołane planowane operacje, a także badania diagnostyczne, zaś mają być tylko wykonywane zabiegi nagłe. Ze strajku wyłączony nie został oddział onkologiczny.
Czytaj więcej:
Radziwiłł: Obecny rząd nie ma nic wspólnego z długami Centrum Zdrowia Dziecka
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Za dwa tygodnie rewolucja w sklepach. Ministerstwo wyjaśnia: kaucja będzie osobną pozycją na paragonie
Co prawnik spółki wynajmującej powierzchnie rządowego Funduszu pisał do dziennikarza śledczego Republiki?
Najnowsze

Stanowcza reakcja rumuńskiego MSZ na wtargnięcie rosyjskiego drona

Rządowy fundusz wyda 168 mln zł na luksusowe biura! W tle były menadżer rosyjskiego Alfa Banku

Jaki: Spokojnie, konsekwentnie, bez emocji budujmy nasze zdolności obronne
