Marek Majcher, nad którym ciążył zarzut usiłowania rzucenia krzesłem w Bronisława Komorowskiego, został przez sąd w Krakowie uniewinniony. Majcher trafi jednak za kratki za podawanie nieprawdziwej tożsamości.
Sąd w Krakowie uniewinnił Marka Majchra od zarzutu usiłowania rzucenia krzesłem w Bronisława Komorowskiego. Sąd uznał, że mężczyzna w chwili popełniania czynu miał ograniczoną tożsamość. Majcher trafi jednak za kratki – za posługiwanie się fałszywym dokumentem i podanie nieprawdziwej tożsamości.
Mężczyzna twierdził, że nazywa się Marek Marecki. Jak się okazało, było to nieprawdą. Sąd za ten czyn zdecydował się wymierzyć mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w wysokości 860 zł. Jak się okazało, skazany był już wcześniej karany za oszustwa, wprowadzanie do obrotu fałszywych pieniędzy oraz usiłowanie wyłudzenia odszkodowania.
Do rzekomego „zamachu krzesłem” miało dojść 8 marca 2015 w Krakowie. Podczas wiecu Marek Majcher ze stowarzyszenia Młodzi dla Polityki Realnej uniósł w górę krzesło i zawołał „gdzie jest szogun”, nawiązując do sytuacji, która miała miejsce podczas wizyty Komorowskiego w Japonii. Majcher został zatrzymany przez znajdujących się w tłumie policjantów w cywilu.