Przejdź do treści
Oskarżony o molestowanie działacz PSL zawieszony w prawach członka partii
Piqsels

Kierownictwo Polskiego Stronnictwa Ludowego zawiesiło w prawach członka urzędnika z Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Jego podwładna miała donieść, że próbował rozchylić jej dekolt.

O sprawie pisaliśmy już wcześniej w naszym portalu tutaj.

Wiceprezes PSL Urszula Pasławska poinformowała, że zawieszenie w prawach członka PSL będzie obowiązywało urzędnika do czasu wyjaśnienia sprawy jego zachowania wobec podwładnej.

- Decyzję o zawieszeniu tej osoby w prawach członka PSL podjęło kierownictwo partii – powiedziała Pasławska, dodając, że zgodnie ze statutem PSL taką decyzję można podjąć na poziomie regionalnym lub centralnym. W tym wypadku decyzja zapadła jednak na szczeblu centralnym.

Wiceprezes PSL podkreśliła, że kierownictwu partii zależało, by „decyzje w takich sprawach zapadały szybko i sprawnie". Zastrzegła, że decyzja ta nie ma nic wspólnego z przesądzaniem o winie urzędnika z Olsztyna.

We wtorek PAP ujawniła, że działacz PSL w Olsztynie miał próbować rozchylić dekolt podwładnej, która przyszła do niego, by ten podpisał urzędowe dokumenty. Do zdarzenia miało dojść 10 lipca. Urzędniczka jeszcze tego samego dnia poinformowała o incydencie swoją bezpośrednią przełożoną, a ta - wicemarszałka odpowiedzialnego za pracę departamentu, w którym doszło do incydentu.

Zgodnie z "Procedurą przeciwdziałania dyskryminowaniu oraz mobbingowi w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego" marszałek, po uzyskaniu informacji od pracownika o stosowaniu wobec niego mobbingu powinien "niezwłocznie, w miarę możliwości w ciągu 7 dni roboczych" od uzyskania skargi powołać wewnętrzną komisję, która ma sprawę zbadać.

Urząd Marszałkowski powołał jednak komisję dopiero 27 lipca.

- Precyzyjne określenie daty zakończenia rozpoczętych w dniu 31 lipca 2020 r. prac ww. zespołu aktualnie nie jest możliwe – poinformowano. Na pytanie o powody powołania komisji z opóźnieniem nie otrzymano odpowiedzi.

Dyrektor, na którego zachowanie poskarżyła się urzędniczka, został 3 sierpnia przeniesiony do innego departamentu. Dyrektor kilkukrotnie próbował także w tym czasie kontaktować się z urzędniczką w cztery oczy, a kilka dni po incydencie, na zebraniu całego zespołu publicznie napominał i karcił urzędniczkę i jej przełożoną, która zgłosiła incydent kierownictwu urzędu.

pap

Wiadomości

Sensacje TVN i onet.pl wyssane przez sztuczną inteligencję. Pozew

Bez względu na wyborczy wynik Trump odmienił nasze myślenie

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Najnowsze

Sensacje TVN i onet.pl wyssane przez sztuczną inteligencję. Pozew

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Bez względu na wyborczy wynik Trump odmienił nasze myślenie

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje