Okrutna "zabawa" w sylwestra w Siedlcach. Przyczepili kotu petardę do głowy

Przy ul. Wyszyńskiego w Siedlcach nieznany sprawca urządził sobie okrutną sylwestrową „zabawę”. Jej celem stały się koty pomieszkujące w domku znajdującym się przy bloku.
Do głowy kota Lucusia, ufnego i towarzyskiego, „imprezowicz” przyczepił petardę. Zwierzę zginęło. Drugi kot został oblany paliwem, jednak na szczęście udało mu się uciec.
– Lucuś był kotem bardzo ufnym, podchodzącym do ludzi, przytulającym się. Zapewne dlatego ci zwyrodnialcy wybrali go na swoją ofiarę – wspomina pani Iza, społeczna opiekunka kotów.
Kobieta dość często doświadcza agresji ze strony mieszkańców osiedla. Kiedy znalazła ciało kota i płakała nad nim, jeden z mężczyzn podszedł i kopnął martwe zwierzę.
Sprawą zajmuje się policja.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

PiS domaga się od rządu Tuska zablokowania umowy z Mercosur. "Niemcy wpakują nas w zależność" [WIDEO]
TVP Info do likwidacji! Berkowicz: jakim prawem nadal ściągacie haracz z Polaków na ten chłam, którego nikt nie ogląda?!
Matka doprowadzona w kajdankach zespolonych na pogrzeb dziecka. Służba Więzienna mówi o "nieprawidłowościach"
Najnowsze

PiS domaga się od rządu Tuska zablokowania umowy z Mercosur. "Niemcy wpakują nas w zależność" [WIDEO]

Matka doprowadzona w kajdankach zespolonych na pogrzeb dziecka. Służba Więzienna mówi o "nieprawidłowościach"

Trump z jasnym przesłaniem: „Nie zrzucajcie bomb”

Maciej Zakościelny świętuje Dzień Ojca z synami. Pokazał wyjątkowe kadry z Borysem i Aleksem
