Zachowanie opozycji przypomina szpital psychiatryczny – uważa poseł niezrzeszony Łukasz Mejza. „Stabilna większość rządowa jest niezbędna, by reformować kraj, by ten bolid zwany Rzeczpospolitą Polską mógł jechać z odpowiednią prędkością, i byśmy nie zastanawiali się, czy ktoś właśnie nie odkręca kół” - powiedział poseł Mejza w programie „Oddaję państwu głos” na antenie TV Republika.
- Niezależnie od tego skąd jesteśmy, z jakiego regionu, z jakiej listy zostaliśmy wybrani, to przede wszystkim reprezentujemy Polskę. I to jest nadrzędna wartość dla nas wszystkich. Tymczasem opozycja za wszelką cenę chce włożyć kij w szprychy rządu. Nie ocenia ustaw pod kątem tego, czy są one dobre, tylko kto je zgłosił – podkreślił Mejza.
Jak podkreślił gość Łukasza Jankowskiego, „obecnie liderem opozycji jest Aleksandr Łukaszenka”. Natomiast „PO to partia hipokrytów, która non-stop wykonuje polityczne szpagaty, a ton jej nadaje Donald Tusk – piroman polityczny, który podpala Polskę” - zaznaczył Mejza.