Prognozy Narodowego Banku Polskiego mówią jasno, że już w przyszłym roku nasze pensje wzrosną. W roku 2017 r. wzrost ten będzie na poziomie 5%, a w 2018 – 5,5%. Niestety, wzrosnąć mogą również ceny żywności.
Analiza Narodowego Banku Polskiego zakłada wzrost wynagrodzeń w Polsce na poziomie 5% w roku 2017 r. Jednak końcówka tego roku nie będzie tak dobra, jak początkowo przewidywano, czego powodem jest fakt, że rząd na dobre nie ruszył z wydawaniem funduszy unijnych. W efekcie gospodarka jeszcze nie rozpędziła się wystarczająco.
Wzrosty będą widoczne jednak już od nowego roku, gdy fundusze i inwestycje unijne zostaną odblokowane. Ten czynnik wraz z malejącym bezrobociem przynieść ma wzrost wynagrodzeń. W roku 2017 ma to być 5%, a w 2018 – 5,5%.
Niestety, złą wiadomością jest to, że wraz z rokiem 2017 wzrosnąć mogą również ceny żywności. To może być dodatkowym czynnikiem w staraniach o jeszcze wyższe podwyżki płac, szczególnie, że szacuje się, że w Polsce będzie z roku na rok coraz mniej rąk do pracy.