[AKTUALIZACJA] W sieci znalezione: czy po TVN na listę firm o znaczeniu strategicznym trafi i ta firma?
Profesor Zdzisław Krasnodębski zastanawia się na swoim profilu społecznościowym, czy lider koalicji 13 grudnia wpisze na listę firm strategicznych kolejną ważną, z jego punktu widzenia, firmę.
Prof. Zdzisław Krasnodębski opublikował na portalu X wpis, w którym sarkastycznie komentuje doniesienia o możliwym wpisaniu niemiecko-szwajcarskiej firmy Ringier Axel Springer Polska” na listę firm o znaczeniu strategicznym.
- Nieoficjalnie - po Warszawie krążą pogłoski, że Donald Tusk zamierza wpisać "Ringier Axel Springer Polska" na listę firm o znaczeniu strategicznym – napisał profesor Krasnodębski.
Uderzył w czuły punkt. - Czytając Onet, nie zapominajcie, Rodacy, o tej wyjątkowej postaci – przypomina Krasnodębski, mając na myśli Gerharda Schrödera, byłego kanclerza Niemiec, który przez 17 lat był doradcą w szwajcarskiej spółce Ringier AG. To właśnie ta firma, wraz z Axel Springer, stworzyła w 2010 roku Ringier Axel Springer Polska – właściciela takich mediów jak Onet, Fakt, Newsweek Polska czy Forbes.
W tle pojawia się Donald Tusk i jego nowy pomysł na „firmy strategiczne”. Z jednej strony ochrona mediów, z drugiej – decyzje, które brzmią jak polityczna strategia pisana w znajomym tonie. Gdy dodamy do tego TVN i Polsat, które również miałyby trafić pod specjalny nadzór, obraz staje się jeszcze bardziej wyrazisty.
Krasnodębski daje jasno do zrozumienia, że w tej układance nie można pomijać niemieckich powiązań i wpływów. Jeśli wpisanie na listę „strategicznych” jest grą polityczną, to warto zadać pytanie: dla kogo ta strategia jest pisana?
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.