W połowie lipca "Gazeta Polska" opublikowała artykuł Doroty Kani pt. "Obywatele Rozbijania Polski". Wskazywała w nim na sieć powiązań pomiędzy Piotrem Niemczykiem, byłym funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa, Władysławem Frasyniukiem, byłym politykiem UW, i Pawłem Kasprzakiem, liderem ruchu Obywatele RP. Na reakcję MSWiA nie trzeba było długo czekać.
Dziś na Facebooku Obywateli RP pojawił się wpis, w którym skarżą się oni na pismo, które otrzymali od MSWiA.
W opublikowanym przez nich piśmie można przeczytać, że w obliczu nie zaprzestania przez zarząd fundacji naruszania przepisów prawa, a także postanowień Statutu, MSWiA może wystąpić do sądu o zawieszenie Zarządu Fundacji i wyznaczenie zarządcy przymusowego.
Przypomnijmy, że w tekście "Obywatele Rozbijania Polski" Dorota Kania pisała:
Fundacja Wolni Obywatele RP została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego 25 maja 2017 r., zaś akt notarialny został sporządzony 26 kwietnia 2017 r. Dokładnie w tym czasie w mediach – co ciekawe, także w sprzyjających „totalnej opozycji” – trwała akcja przeciwko Mateuszowi Kijowskiemu, szefowi KOD, a w samym stowarzyszeniu nastąpiły głębokie podziały. Dwa dni po rejestracji Fundacji Wolni Obywatele RP, Mateusz Kijowski zrezygnował z kandydowania na lidera KOD i w zasadzie zniknął z przestrzeni publicznej, czego nie można powiedzieć o Pawle Kasprzaku i Obywatelach RP.
Jak czytamy w statucie Fundacji Wolni Obywatele RP, dochody Fundacji pochodzą w szczególności z darowizn, subwencji, zapisów i spadków, środków pochodzących ze zbiórek publicznych, wpływów z odpłatnej działalności statutowej Fundacji, dochodów z majątku Fundacji. W momencie powołania fundacja dysponowała funduszem założycielskim w wysokości 400 zł. W statucie zapisano również, że nadzór nad fundacją sprawuje minister spraw wewnętrznych.