Prawo i Sprawiedliwość chce by Centralne Biuro Antykorupcyjne zbadało przetarg w sprawie śmigłowców Caracal, który został zawarty za rządów PO-PSL.
W poniedziałek w Radiu Zet były prezydent Aleksander Kwaśniewski mówił, że transakcji dokonano w ramach zadośćuczynienia dla Francji po odstąpieniu przez nią od sprzedaży Rosji okrętów typu Mistral. Michał Dworczyk, który chce by CBA zajął się tym przetargiem tłumaczy: - Jeżeli poważny polityk mówi, że przetarg był de facto ustawiony, jest to na tyle poważna przesłanka, aby Centralne Biuro Antykorupcyjne zweryfikowało przebieg całej procedury przetargowej .
Jak wiemy kontrakt na Caracale miał opiewać na 13,5 mld zł. Co najmniej tyle samo powinna wynieść wartość oferowanego offsetu. Francuskie konsorcjum Airbus Helicopters ze śmigłowcami Caracal zostało wskazane przez poprzednią ekipę rządzącą. Ówczesne kierownictwo MON w kwietniu ubiegłego roku poinformował, że chce kupić od Francuzów 50 wielozadaniowych śmigłowców.