Poseł Sławomir Nitras próbując przekonać, że Platforma odcięła się od skandalicznych występów Jachiry, sam przyznał, że musieli zmusić ją do przeprosin. Wygląda na to, że Pani Jachira wcale nie żałuje obrzydliwego zdjęcia pod pomnikiem Armii Krajowej z transparentem "bób, humus, włoszczyzna".
Co więcej, jak słusznie zauważył na Twitterze Samuel Pereira, wymuszone przeprosiny Jachiry dotyczyły tylko jednego skandalu. Kandydatka KO ma na swoim koncie dużo więcej wystąpień, od których włos jeży się na głowie tj. "W imię ojca i syna i brata-bliźniaka", "kończyny smoleńskie", czy znieważanie polskiej flagi państwowej. Gdzie są przeprosiny za te skandaliczne zachowania?
– Jarku, po co kłamiesz? przecież się odcięliśmy. Odcięła się Kidawa-Błońska, odciąłem się ja, odcięło się wielu innych. Zmusiliśmy panią Jachirę do tego, aby za te niemądre słowa przeprosiła- przyznał Sławomir Nitras.
Odpowiedział mu Samuel Pereira:
– Pośle @SlawomirNitras, proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. PO odcięła się, a Jachira przeprosiła TYLKO za „Bób hummus włoszczyzna”. NIKT nie przeprosił za: kpiny z osób chorych psychicznie; drwiny ze znaku krzyża i ofiar Smoleńska; przyklejanie swastyki do polskiej flagi- napisał na Twitterze.
Pośle @SlawomirNitras, proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. PO odcięła się, a Jachira przeprosiła TYLKO za "Bóg hummus włoszczyzna".
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 30 września 2019
NIKT nie przeprosił za:
- kpiny z osób chorych psychicznie
- drwiny ze znaku krzyża i ofiar Smoleńska
- przyklejanie swastyki do polskiej flagi pic.twitter.com/ygYWJ1IKjt