Stefan Niesiołowski wysłał do Sejmu oświadczenie, w którym poinformował, że zrzeka się immunitetu posła. Były polityk Platformy Obywatelskiej podkreślił, że oskarżenia uważa za absurdalne.
Miesiąc temu pojawiły się doniesienia medialny, jakoby Prokuratura Krajowa złożyła do Marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego.
Stefan Niesiołowski miał przyjmować korzyści majątkowe w zamian za załatwianie intratnych zleceń w państwowych instytucjach dla trzech biznesmenów. Miał on przyjmować łapówki w postaci usług seksualnych. Śledczy informują, że przez dwa lata 29 razy.
– Nie popełniłem żadnego przestępstwa. Nigdy, przez całe moje 50 lat walki o Polskę nie wziąłem żadnej łapówki, ani nikomu łapówki nie dałem – mówił Niesiołowski. Oskarżenia formułowane pod jego adresem określa jako „absurdalne”.