Niemcy mają problem. Brak rąk do zbierania szparagów!

W Niemczech brakuje pracowników sezonowych zatrudnianych co roku w rolnictwie. Teraz trwa sezon zbioru szparagów. Producenci alarmują, że z powodu braku chętnych do pracy duża część warzyw może pozostać w ziemi.
Producenci szparagów ostrzegają, że w tym roku prawdopodobnie na rynek trafi mniej niż rok temu tego „królewskiego warzywa” – jak Niemcy nazywają szparagi. Powodem są niskie temperatury w ostatnich tygodniach oraz brak rąk do pracy.
Rolnicy twierdzą, że brakuje im między innymi polskich pracowników sezonowych. „Coraz mniej osób z Europy Wschodniej przyjeżdża do pracy sezonowej w Niemczech, znajdują bowiem lepszą pracę u siebie w kraju” – powiedział agencji DPA szef spółdzielni produkującej warzywa i owoce w Badenii Hans Lehar. Podobnego zdania jest Miriam Adel ze związku producentów szparagów we Frankonii. Jeszcze dziesięć lat temu zatrudniałem wyłącznie Polaków, dzisiaj nie ma żadnego – dodała.
Niemcy są liderami w produkcji oraz spożyciu szparagów. Ich uprawa zajmuje 24 tysięcy hektarów, z których pozyskuje się ponad 127 tysięcy ton warzyw. Oznacza to, że przeciętnie każdy obywatel zjada rocznie ponad półtora kilograma szparagów.
Najnowsze

Niemcy zadowoleni, gdyż ubywa im migrantów. Mogą być wdzięczni Tuskowi, który robi co mu każą

Staszów i Magnuszew. Tu też stwierdzono nieprawidłowości - na niekorzyść Nawrockiego

Gorzowianie nie chcą, by Komarnicki był Honorowym Obywatelem Miasta. WIDEO
