Premier Ewa Kopacz po spotkaniu z Markiem Sawickim i Włodzimierzem Karpińskim uznała sprawę ELEWARR-u za zamkniętą,nie dojdzie do rozwiązania spółki. Jak przekazała rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska "na pewno dymisji ministra Sawickiego nie będzie".
Według Najwyższej Izby Kontroli w spółce dochodziło m.in. do rozdawania członkom zarządu niezgodnych z prawem, gigantycznych premii.Raport NIK-u był powodem dzisiejszego spotkania premier Ewy Kopacz z szefami: resortu rolnictwa - Markiem Sawickim i Ministerstwa Skarbu Państwa - Włodzimierzem Karpińskim.
Jak wynika z postawy szefowej rządu, zapewnienia ministra Marka Sawickiego uspokoiły ją, że w ELEWARR-ze sytuacja już się zmieniła. Rzecznik rządu zapewniała, że "na pewno dymisji ministra Sawickiego nie będzie".
NIK przeprowadziła kontrole w spółce należącej do Agencji Rynku Rolnego. Negatywnie oceniono przede wszystkim sprawowanie nadzoru właścicielskiego nad ELEWARR sp. z o.o. przez Prezesa Agencji Rynku Rolnego. Według NIK spółka przestała pełnić kluczową rolę w stabilizacji rynku zbóż oraz w przechowywaniu zapasów interwencyjnych Unii Europejskiej. Zmalała też jej rola w przechowywaniu rezerw strategicznych. W raporcie z kontroli podkreślono, że przeprowadzone zmiany organizacyjne okazały się nieskuteczne, a są prezes Agencji Rynku Rolnego nie zapobiegł pogorszeniu sytuacji ekonomiczno-finansowej spółki ELEWARR. CZYTAJ RÓWNIEŻ...