Z okazji Barbórki, dr Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta Polski, złożył wizytę na Śląsku, gdzie spotkał się z polskimi górnikami. Na konferencji prasowej z jego udziałem wybrzmiał mocny apel pod adresem rządu Donalda Tuska. "Trzeba porzucić eko-terroryzm, który prowadzi do destabilizacji społecznej w Polsce i który prowadzi do braku suwerenności energetycznej Polski" - powiedział.
Barbórka, obchodzona jest 4 grudnia, w dniu św. Barbary, która jest patronką m.in. górników.
"Warto to doceniać"
Po rozmowach z polskimi górnikami, pod budynkiem kopalni Mysłowice-Wesoła, dr Karol Nawrocki wziął udział w konferencji prasowej.
Tutaj, na Śląsku bije gospodarcze serce Polski. Serce Polski, które uruchamia cały krwioobieg energetyczny, krwioobieg ekonomiczny i gospodarczy w całym kraju. Warto o tym pamiętać, warto to doceniać. Do dnia dzisiejszego bardzo dobrze w polskich kopalniach pracuje około 40 tys. górników. W Polskiej Grupie Górniczej jest 36 tys. górników. Myślimy o górnikach jako o osobach, które reprezentują też ich rodziny
– wskazał we wstępie Karol Nawrocki.
Przypomniał także, iż od 2021 roku obowiązuje umowa społeczna, w myśl której wygaszenie ostatniej kopalni będzie miało miejsce w 2049 roku".
"Kopalnia węgla Mysłowice-Wesoła, zgodnie z umową społeczną ma zostać wygaszona w 2041 roku. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której powtórzy się scenariusz z początku lat 90. - destabilizacji polskich przedsiębiorstw, polskich kopalń i polskiego rynku pracy"
– mówił dalej.
Jak wskazał - umowa społeczna, o której mowa, nie została zaakceptowana przez Komisję Europejską, "mimo że w kampanii wyborczej wielokrotnie słyszeliśmy, iż nowy rząd ze swoimi świetnymi relacjami europejskim, w bardzo krótkim czasie doprowadzi do tego, aby umowa społeczna z roku 2021 została zaakceptowana".
I tu zwrócił się z pierwszym apelem do rządu:
"Mam nadzieję, jako obywatelski kandydat na prezydenta RP i o to apeluję, aby dać polskim górnikom poczucie stabilizacji i tego, co będą robić w przyszłości. Dać tę stabilizację im, ale także im najbliższych rodzinom"
Nie OZE, a węgiel...
Dr Nawrocki przypomniał, że "polski miks energetyczny składa się z blisko 70 proc. z konwencjonalnych źródeł energii węgla kamiennego i brunatnego. Tylko 17 proc. to odnawialne źródła energii".
"Widać zatem, jak ważne są kopalnie, górnictwo i cały system, który decyduje o energii elektrycznej w naszych przedsiębiorstwach, ale i naszych gospodarstwach domowych"
– mówił.
"Jako obywatelski kandydat RP biorę pod uwagę - i oczywiście będę dążył do tego, abyśmy dbali o ochronę środowiska, ale ta ochrona środowiska nie może odbywać się kosztem polskich górników, polskich kopalń i całej polskiej gospodarki, jak i ekonomii. A takie zapisy niesie, niestety, w sobie Zielony Ład"
– dodał.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.