"Fakt" ujawnia odprawę emerytalną "trzeciej" - w ubiegłej kadencji senatu - "osoby w państwie". Dziennik zajął się także pozostałym majątkiem byłego marszałka izby wyższej Tomasza Grodzkiego.
"Były marszałek Senatu Tomasz Grodzki tuż po wyborach parlamentarnych przeszedł na emeryturę. Wybrał dobry moment, bo dzięki temu dostał ogromną odprawę emerytalną. Zwykli seniorzy o takich pieniądzach mogą tylko marzyć", czytamy w "Fakcie".
"Marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu została wypłacona w roku 2023 odprawa emerytalna w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia" – przekazało "Faktowi" Centrum Informacyjne Senatu. O odprawę wystąpił na początku listopada.
Biorąc pod uwagę wynagrodzenie na stanowisku marszałka, mogła ona wynieść ok. 123 tys. zł. Teraz, przypomina "Fakt" Grodzki jest "prostym senatorem" i łączy mandat parlamentarzysty z uposażeniem, na co pozwalają przepisy.
Bulwarówka porównuje świadczenie otrzymane przez "trzecią osobę w państwie" z odprawami uzyskiwanymi przez zwykłych Polaków, w tym z pewnością przez dużą część pacjentów (z zawodu jest lekarzem) pana Grodzkiego.
W "Fakcie" czytamy: "najczęściej wysokość odprawy wynosi tyle, co jednomiesięczna pensja chyba że w regulaminie zakładu pracy ustalono inaczej. Także niektóre grupy zawodowe mogą liczyć na wyższe odprawy emerytalne, które są uzależnione od stażu pracy. Do tych grup należą m.in. nauczyciele i urzędnicy. Odprawa emerytalna dla nauczyciela wynosi tyle co: 2-miesięczna pensja – przy stażu pracy do 20 lat, 3-miesięczna pensja – przy stażu pracy powyżej 20 lat. Odprawa emerytalna dla urzędnika wynosi tyle co: 2 miesięczna pensja – przy stażu pracy powyżej 10 lat, 3 miesięczna pensja – przy stażu pracy powyżej 15 lat, miesięczna pensja – przy stażu pracy powyżej 20 lat".
Opierając się na ostatnim oświadczeniu Grodzkiego, "Fakt" podaje, że na majątek byłej "trzeciej osoby w państwie" składają się:
oszczędności - 88 750 zł, 31,4 tys. euro 22,4 tys. dolarów i 22,3 tys. franków. Oprócz tego Grodzki ma papiery wartościowe na 24,5 tys. zł oraz dom 120 mkw wart 555 tys. zł (współwłasność z małżonką), mieszkanie 70 mkw warte 350 tys. zł (własność w 1/2 z małżonką), działkę budowlaną 2750 mkw wartą 175 tys. zł, samochód Citroen Elysee 2016 użyczony w formie wypożyczenia, a także 3 sztabki złota po 100 g o wartości 27,7 tys. zł każda.