Jeśli zobaczę, że ktoś nas oskarża o napaść na księdza, będę składał pozwy – powiedział Tomasz Sekielski, jeden z twórców filmu dokumentalnego "Tylko nie mów nikomu". Jego słowa odnoszą się do informacji, wedle których, Zygmunt W., który zaatakował księdza nożem, inspirował się filmem braci Sekielskich.
Kiedy Zygmunt W. był doprowadzany do prokuratury, został zapytany przez dziennikarzy o powody zaatakowania księdza. Mężczyzna odpowiedział, że to pytanie retoryczne. Gdy dopytano go, czy ma to związek z filmem "Tylko nie mów nikomu", odparł, że to dobry trop, ale nie znał księdza, którego ugodził nożem.
Sprawę skomentował Tomasz Sekielski. – Z tego, co słyszałem, księdza zaatakował bezdomny. Nie będę komentował czynów szaleńców. Każdy, kto będzie nas oskarżał, że to przez nas doszło do napaści na księdza, musi się liczyć z pozwem z naszej strony – podkreślił dziennikarz portalowi Wirtualnej Polski.
Będzie miał Pan @sekielski odwagę zająć stanowisko bądź skomentować informację red. @MCzmiel ?@rmf_fm @IsakowiczZalesk @VujekTV https://t.co/aPZXNDJPd4
— Piotr Woyciechowski (@PiotrW1966) 11 czerwca 2019