- Radziłbym, żeby pan prezes przeczytał konstytucję, chociażby preambułę. Jest tam wyraźnie powiedziane, że Polska nie jest tylko katolicka - mówiła dzisiaj w TVN24 doradca prezydenta Tomasz Nałęcz.
Słowa Tomasza Nałęcza odnoszą się do wczorajszego wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości na 24. Pielgrzymce Rodzin Radia Maryja na Jasną Górę. Na początku swojego wystąpienia, Kaczyński podziękował arcybiskupowi metropolicie szczecińsko-kamieńskiemu Andrzejowi Dziędze, który w wygłoszonej podczas mszy homilii podkreślił potrzebę okazywania sprzeciwu wobec "złego prawa", odnosząc się w ten sposób m.in. do konwencji o przemocy w rodzinie oraz ustawy ws. in vitro.
Proszę, żeby czterema literami nie odwracał się do konstytucji
– Chcę wierzyć, że chodzi o moralny wymiar tych zachowań, a nie polityczny, bo wiem, jako historyk, że tam, gdzie biskupi modlili się o zwycięstwo konkretnej partii np. w okresie międzywojennym o zwycięstwo endecji, to na tym Kościół wychodził, jak Zabłocki na mydle – komentował wczorajsze przemówienie Nałęcz.
Jak tłumaczył, nawet w konstytucji zapisane jest, że Polska nie jest krajem tylko katolickim. – Więc jeśli prezes tak mocno się zwraca ku Kościołowi, to bardzo bym go prosił, żeby czterema literami nie odwracał się do polskiej konstytucji – dodał polityk.
Doradca prezydenta Komorowskiego nie komentował słów samego arcybiskupa szczecińsko-kamieńskiego Andrzeja Dzięgi, który wzywał wiernych do modlitwy w intencji jesiennych wyborów.