Dziesięciu alpinistów – przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego – podniosło na szczyt latarni morskiej w Świnoujściu gigantyczną flagę Polski. Największą biało-czerwoną uszyły trzy tamtejsze krawcowe.
W Świnoujściu pojawiła się największa biało-czerwona flaga w Polsce. Na tamtejszą latarnię morską – równo w południe – podniosło ją 10 alpinistów. Wszystko odbyło się przy akompaniamencie wojskowej orkiestry.
– Niestety dzisiaj mamy 6-7 w skali Beauforta. Powieszenie flagi to było nie lada wyzwanie dla alpinistów. Mamy nadzieję, że flagę będzie widać nawet kilkanaście kilometrów stąd. To jak długo ona powisi zależy od warunków pogodowych – mówił Piotr Piwowarczyk ze Stowarzyszenia Miłośników Latarni Morskich.
Flaga ma powierzchnię 558 metrów kwadratowych, a to oznacza, że jest większa niż boisko do koszykówki. Szyły ją trzy osoby przez 36 godzin. - Największą bolączką było znalezienie miejsca w pracowni, żeby zmieścić cały ten materiał – mówiła krawcowa.