Sędzia Józef Iwulski, który kieruje obecnie Sądem Najwyższym zapowiedział, że będzie wypłacał wynagrodzenie prof. Małgorzacie Gersdorf. Odmiennego zdania jest wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
– Z tego co wiem, jest wypowiedź kierującego Sądem Najwyższym, że zamierza jej normalnie wypłacać wynagrodzenie. Co to znaczy „normalnie”? Moim zdaniem normalnie to znaczy 75 proc. uposażenia tak, jak dla sędziego w stanie spoczynku – mówił Mucha.
– Sędziowie w Sądzie Najwyższym zarabiają bardzo godnie i to są bardzo przyzwoite pieniądze i bardzo dobrze. Natomiast to nie jest tak, że te 75 proc. to jest taka kwota, które powoduje jakieś zubożenie nagłe, ale te 25 proc. jest po prostu nienależne – powiedział wiceszef kancelarii.
Nadzwyczajna kasta trzyma się razem?