Redaktor naczelny czasopisma Uważam Rze Jan Piński jest ścigany listem gończym. Ma też trafić do aresztu. Wszystko przez niestawienie się na rozprawę sądową.
Mimo przedstawienia zwolnienia lekarskiego od biegłego sądowego sędzia drugiego wydziału Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów Joanna Bukowska nakazała aresztowanie redaktora naczelnego „Uważam Rze” Jana Pińskiego i wysłała za nim list gończy – głosi komunikat pisma.
W sprawie chodzi o spór między Janem Pińskim a spółką paliwową J&S Energy. Jak wyjaśnia redakcja Uważam Rze, redaktor naczelny gazety nie stawił się na kolejną rozprawę z powodu choroby, co zostało potwierdzone w zwolnieniu lekarskim.
Sąd wydał jednak postanowienie o areszcie i grzywnie. Grzywna została anulowana z powodu zaświadczenia lekarskiego, natomiast utrzymano 30-dniowy areszt i wydanie listu gończego.