Przejdź do treści

Na majówkę polecamy do lektury znienawidzoną przez wykształciuchów książkę! Nie mogąc jej zrozumieć zmielili ją

Źródło: facebook/Wojciech Roszkowski, Wikipedia

PO jest jak wiadomo partią ludzi "młodych, wykształconych i z dużych miast". Członkowie i sympatycy tej formacji chlubią się zamiłowaniem do książek i lektury. Często jednak jest to dość specyficzne zamiłowanie. Minister nauki w ekipie Tuska, Warwara Kudrickaja, przepraszam - oczywiście Barbara Kudrycka, tak bardzo kochała książki i wolność badań naukowych przy okazji, że w 2009 roku po publikacji pracy magistranta uczelni Pawła Zyzaka o Lechu Wałęsie, zapowiedziała kontrolę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wycofała się z niej dopiero po nacisku swojego szefa. O dziwo, to już taka uwaga na marginesie, władze Uniwersytetu Jagiellońskiego, tak obecnie walczące o wolność akademicką z polskim rządem, nie widziały wówczas niczego nagannego w zapowiedzianej kontroli. "Każdą kontrolę przyjmujemy jak przyjaciół. Rozumiem, że chodzi o sprawdzenie, czy nie popełniliśmy błędów. Pani minister jeśli ma wątpliwości, ma prawo je wyjaśnić" - kajał się (czy stojąc na baczność?) rektor uczelni prof. Karol Musioł.

Zamiłowanie do książek zachowała PO i jej młodzieżówka (pomińmy tu nazwę jaką nadają jej złośliwcy, a związaną bezpośrednio z nazwiskiem wodza), a także sprzyjające jej media również po utracie władzy. I nadal jest to zamiłowanie dość specyficzne. Doświadczył przed pewnym czasem tego podręcznik "Historia i Teraźniejszość", autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego, który to podręcznik młodzi hunwejbini ze stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" zmielili w niszczarce. Nagrali także stosowny film ze swojej akcji. Słychać na nim, jak jeden z młodych ludzi mówi: "Ten podręcznik należy zniszczyć. Dlatego też właśnie będziemy go mielić przez niszczarkę". Filmik można do dzisiaj oglądać w sieci. Polecam obejrzeć go razem z filmem z roku 1933, przedstawiającym palenie nieprawomyślnych książek w III Rzeszy przez członków, m.in. Hitlerjugend.

Jedni wczoraj palili, drudzy obecnie wrzucają do niszczarki. Niech nikt nie mówi, że nie ma postępu.

A samą książkę prof. Roszkowskiego polecam do lektury. Jest majówka, a więc i trochę więcej czasu na czytanie. Nie namawiam natomiast do lektury czegokolwiek uwiecznionych na filmiku "MD" osobników. Dzieła zbiorowe Marty Lempart całkowicie im wystarczą.

"Historia i Teraźniejszość" i bez ich "pomocy" stała się dziełem kanonicznym w polskiej historiografii, książką, którą z pożytkiem przeczytać mogą wszyscy kochający naszą Ojczyznę i próbujący znaleźć odpowiedź o powody zapaści (ale nie tylko) współczesnej cywilizacji.

A tak książkę poleca wydawca - oficyna Biały Kruk: "Nowy przedmiot Historia i Teraźniejszość wymaga także nowego podejścia do podręcznika. Autor – wybitny badacz, historyk i ekonomista, człowiek bardzo aktywny społecznie – postawił na narracyjność. W połączeniu z atrakcyjnym stylem pisania powinno przynieść to istotny efekt dydaktyczny, pobudza bowiem ciekawość czytelnika-ucznia. Samo przeczytanie tej książki spowoduje przyswojenie i zapamiętanie części zjawisk oraz tendencji występujących w najnowszej historii Polski oraz świata. Tekst został wsparty prawie pół tysiącem świetnie dobranych ilustracji, w większości unikatowych, tworzących równoległą narrację i niosących także wielką porcję wiedzy.

Absolutną nowością są zastosowane w podręczniku specjalne znaki graficzne, QR-kody, które pozwalają przy pomocy zwykłego smartfonu zagłębić się w dodatkową lekturę źródłową lub obejrzeć projekcję unikatowych materiałów archiwalnych. QR-kodów jest łącznie 39. Można dzięki nim posłuchać np. słów św. Jana Pawła II, Winstona Churchilla, Johna Kennedy’ego, uczestniczyć w konferencji w Poczdamie, w wydarzeniach marcowych albo przeczytać oryginał Listu 34 czy Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Na początku każdego rozdziału zamontowana jest do odsłuchania i obejrzenia kilkuminutowa wypowiedź Autora, którą należy traktować jako dodatek dla zainteresowanych. QR-kody nie zastępują ani nie uzupełniają treści podręcznika.

Połączenie tekstu ubarwionego cytatami, a nawet anegdotami, ciekawych ilustracji i QR-kodów czyni podręcznik niezwykle atrakcyjnym. Historia w takim wydaniu nie może być nudna. Spełnia swój cel zawarty już w starożytnej maksymie, że jest nauczycielką życia.

Zarówno nowy przedmiot, jak i niniejszy podręcznik obejmują również część zagadnień dawnego przedmiotu Wiedza o Społeczeństwie. Zostały one wplecione w narrację historyczną i nie są pozbawione głębszych refleksji. Przekaz natury politologicznej, socjologicznej czy filozoficznej w kontekście konkretnych zdarzeń powoduje większą przyswajalność zagadnień teoretycznych. Czytelnik-uczeń powinien po tej lekturze zrozumieć, że życie społeczne oraz polityczne nie może być pozbawione wymiaru moralnego. Mało tego, wymiar ten jest najważniejszy”.

„Ten podręcznik trzeba zniszczyć!” Jak podała GW w Szczecinie - tamtejsza młodzieżówka @Platforma_org wrzuciła mój podręcznik do niszczarki. Drodzy Państwo, powoli zaczyna się wyjaśniać, że cały szum wokół książki wywołali nie oburzeni obywatele, wstrząśnięci rodzice… pic.twitter.com/bgC3ZXPSiX

— Wojciech Roszkowski (@W_Roszkowski) September 3, 2022
Portal TV Republika

Wiadomości

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Najnowsze

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro