Na czas kampanii wyborczej warszawski ratusz ukrył plan wyłączenia Dworca Centralnego
Ruch dalekobieżny w Warszawie w latach 2018-2022 będzie kierowany na dworzec Warszawa Gdańska. Stacje Warszawa Centralna, Warszawa Śródmieście, Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnie mają być poddane modernizacji i tym samym wyłączone z użytku. Jednak na czas kampanii wyborczej władze stolicy nie informowały o tych poważnych w skutkach planach.
Z materiałów PKP PLK, do których dotarł portal NaKolei.pl, wynika, że zarządca infrastruktury kolejowej w porozumieniu z Prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz ustalili, że ruch dalekobieżny w latach 2018-2022 kierowany będzie przez stację Warszawę Gdańską. Plan przebudowy Warszawskiego Węzła Kolejowego zawiera punkt dotyczący wyłączenia Dworca Centralnego na co najmniej 2,5 roku.
Dokument pochodzi z kwietnia tego roku, a do tej pory władze miasta nie „pochwaliły się” mieszkańcom o planowanych utrudnieniach dla transportu publicznego, a nie trzeba mówić, że te szykują się na niespotykaną dotąd skalę – czytamy na portalu NaKolei.pl.
fot. materiały PKP PLK
5 listopada br. PKP S.A., PKP PLK oraz władze Warszawy podpisały list intencyjny dotyczący planowanych inwestycji w aglomeracji warszawskiej. Nie wspominano wówczas o ogromnych utrudnieniach w transporcie publicznym. Co więcej, między kwietniem a listopadem kwestia ta nie wzbudzała żadnych dyskusji i nie została poddana pod publiczną debatę. Istnieją przypuszczenia, że chodziło o ukrycie tej informacji w trakcie kampanii samorządowej.
Dokument „Założenia dla prac inwestycyjnych w centralnej części Warszawy” z 14 kwietnia br. wśród podstawowych założeń zakłada m.in. przekierowanie ruch dalekobieżnego w latach 2018-2022 na stację Warszawę Gdańską. Z kolei ruch podmiejski w latach 2018-2020 miałby się odbywać przez linię średnicową podmiejską, a z kolei w latach 2020-2022 przez linię średnicową dalekobieżną – przytacza główne punkty planu portal NaKolei.pl.
Modernizowane mają być także stacje Warszawa Wschodnia oraz warszawa Zachodnia. I cały ruch ma obsługiwać jedna stacja. Jednak skierowanie ruchu na Warszawę Gdańską może okazać się poważnym problemem, bowiem według założeń stacja ta miałaby obsłużyć 52 tys. podróżnych na dobę. Tyle że jest to prawie dwa razy więcej niż obecnie obsługuje na dobę Warszawa Centralne.
Ukrywany plan to nie tylko problemy w infrastrukturze kolejowej, ale także istotne ograniczenia w ruchu drogowym. Chodzi m.in. o ciągi linii średnicowej – Kruczkowskiego, Solec, Wybrzeże Kościuszkowskie, Wybrzeże Szczeciński, Zamojskiego, Targowa – ciągi linii obwodowej – Kasprzaka, Wolska, Górczewska, Obozowa – oraz konieczność remontu wiaduktu na ulicy Towarowej.