Na Podlasiu ujawniono kolejną bimbrownię. Jest areszt...
Jak poinformowano, prawie 150 litrów gotowego bimbru, 2 tys. litrów zacieru i aparaturę do produkcji znaleźli funkcjonariusze podlaskiej KAS w nielegalnej fabryczce alkoholu odkrytej w gminie Gródek. Zatrzymano 40-latka podejrzanego o tę nielegalną produkcję.
Funkcjonariusze celno-skarbowi z Bobrownik (podlaskie) podejrzewali, że w jednym z gospodarstw w gminie Gródek (powiat białostocki) może być prowadzona taka nielegalna działalność.
Podczas przeszukania w jednym z budynków gospodarczych znaleźli kompletną linię służącą do produkcji alkoholu, składającą się z m.in. kotła, kolumny destylacyjnej i chłodnicy. "Na miejscu zabezpieczono również 2 tys. litrów zacieru oraz 150 litrów właśnie wyprodukowanego bimbru o mocy 50 proc." - poinformował we wtorek podkom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.
Wobec właściciela posesji wszczęto postępowanie karne skarbowe. "Za nielegalne wytwarzanie alkoholu 40-latek odpowie przed sądem" - dodał Czarnecki.
Kilka tygodni temu podlaska KAS zlikwidowała w gminie Gródek inną nielegalną fabryczkę alkoholu, w której znaleziono blisko 3 tys. litrów bimbru, o mocy 20-50 proc. i aparaturę do produkcji. Zatrzymano wtedy 35-latka podejrzanego o przestępstwa karne skarbowe - posiadanie i nielegalną produkcję alkoholu.
Nielegalna produkcja alkoholu ma w Podlaskiem wieloletnią tradycję związaną najczęściej z okolicami Puszczy Knyszyńskiej. To tam służba celno-skarbowa i policja zwykle lokalizują leśne bimbrownie, choć w ostatnim czasie coraz częściej są to fabryczki działające właśnie w zabudowaniach gospodarczych.
Polecamy Radio Republika
Wiadomości
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę
Najnowsze
Grochmalski: Tusk germanizuje Polskę, niech tak dalej robi, to na pewno przejdzie do historii....
Najdłuższa seria spadków cen ropy od dwóch lat. Wiemy, kto może zmienić sytuację na rynku
Świątek i Zwolińska wśród kandydatek do prestiżowego plebiscytu AIPS